Polacy we Francji - "kultura" zachowania

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,

Dziwi mnie sposób podejścia Polaków, a w szczególności Polek do swoich rodaków...
Mianowicie znajomy próbował zagadnąć polską studentkę po polsku. Niestety udawała Francuzkę, co nie bardzo jej to wychodziło:) Tak jakby wstydziła się swojej narodowości...Kiedy minoł tydzień i ten sam kumpel zagadał do polskiej studentki po francusku, to reakcja była całkiem inna...Mianowicie uśmiechała się, była zadowolona z rozmowy i w ogóle chciała nawiązać znajomość.
Dziwi mnie taka mentalność młodych Polek we Francji, które jakby na siłę szukały Francuzów, najlepiej z grubym portfelem, autem i domem na wsi.
Smutne to, ale i prawdziwe. Wiem wiem są wyjątki, ale większość przypadków wygląda właśnie w ten sposób. Nie wiem czy współczuć czy żalić się nad tymi "Polkami"...Jedno jest pewne - nie warto się zatracać dla paru euro, pomijając inne cenne skarby tego świata.
PIENIĄDZE TO NIE WSZYSTKO (z resztą niezła polska komedia:))
"Dziwi mnie taka mentalność młodych Polek we Francji, które jakby na siłę szukały Francuzów, najlepiej z grubym portfelem, autem i domem na wsi." - zlinczują cię za to :)
IMHO:Mnie to specjalnie nie dziwi, może właśnie po to tam pojechały? Jak w jednym stawie ryba nie bierze, trzeba przenieść się na drugi...
Mozna tez wypompowac wode z tego pierwszego stawu...
Uwielbiam takie posty, ostatnio te wasze uczucia pieskow ogrodnika zanalizowano w fajnym artykule na onecie odnosnie zazdrosci osobnikow z innego stada:) Ubaw po pachy! Polecam lekture:

http://wiadomosci.onet.pl/1462194,720,kioskart.html

Moze troche szacunku okazecie Polkom i beda sie wami interesowaly.

A co do "podrywu" kolegi - wiesz, z tego co widze, to Polacy we Fr to glownie robotnicy fizyczni i taka studentka jednak woli sobie pogadac z Francuzem-studentem, czy Francuzem wyksztalconym niz polskim budowlancem. Z calym szacunkiem dla robotnikow fizycznych, ale ja akurat za inteligentnych nie spotkalam.
Szacunku? Dajemy Cerazowi, co cesarskie....
Z autopsji wiem, że dla Francuzki zwykły gest typu przytrzymania drzwi i przepuszczenia przodem bywa tak samo miły, jak egzotyczny.
Ale przecież jesteśmy tacy szarzy i nieciekawi... :)
Cerazowi ... hmm ;) ciekawie brzmi.

Wiesz, bez szacunku za wiele nie zwolujecie. Ale wiesz, ja tam tego tlumaczyc nie musze. Prosze tylko potem nie narzekac na forach na te okropne dziewczyny co leca tylko na kase ;) Jakos niepowodzenia sobie trzeba tlumaczyc, niech bedzie, ze to przez kase i brak egzotycznego akcentu.

Przytrzymanie drzwi i przepuszczenie przodem - mily gest, jakby Polacy sie do tego stosowali to byloby super. Niestety, wyszlo juz z "mody" i w naszym kraju, a szkoda.

Co do szarosci i nieciekawosci ... hmm, fizycznie to na pewno. Niestety. Ale kto, co lubi.
Zastanawia mnie trochę, czemu tak niskie powodzenie wśród Polek mają Ukraińcy, Litwini, Białorusini (Słowiańska dusza i fantazja), Węgrzy, Bułgarzy... ?
niestety Polacy nie maja zwyczajnie tzw.bajera...no chyba ze jest to napuszany jak paw snob ale generalnie nie ma co liczyc na fantazje...ot i co. I wcale nie o kase sie tu rozchodzi ale o uwodzenie, romantyzm etc.
uwodzenie i romantyzm....czyli bajerowanie gadkami (do połowy nierozumianymi bo to po francusku, ale od czego jest forum?) i opowiadanie bajek. no tak, tutaj się zgodzę, w nasze rodaczki u nasz tego po prostu czasem nie dostrzegają:)
A co z Ukraińcami, Litwinami i resztą?
moj nick moze sobie nie potrzebnie jeszcze nie zmienilem ale nie moge sie dostac do mojego profilu. masz racje calkowicie. to o tak zwanych "blacharach" polskich mowa... ja jestem w marsylii i tu to tego szczyt. asz mi wstyd ale dlaczego. bo od lat proboje tutaj zorganizowac jakies akcje kultoroznawcze, ale wlasnie przez takich ludzi jest trudniej... niby paradoks. mam tu stowarzyszenie i jakos powolutku i nawet za bardzo po cichutku dzialam. jakby cie interesowalo, odpisz. mail mam: [email]
nicktamer mam prośbę nie używaj słowa blachary]
Jinelle, a ja zawsze myślałem że kobiety w mężczyźnie cenią zasady moralne i bycie na dobre i złe. A tak na marginesie dodam że często mylicie poczucie humoru z brakiem kultury. Pewnie to wynika z przeczulenia na swoim punkcie
Ja nie jestem "fizolem", pracuję jako tłumacz i z własnej "autopsji" wiem, że Polki we Francji zachowują się jeszcze bardziej arytokracko, niż Francuzki (o ile takie są jeszcze z uwagi na mieszankę narodowościową).
że tak powiem....a ty myślisz, że one tam podrywać Polaków pojechały?
feniks25, a czym się przejmować. Jak jakaś dziewczyna nie chce że mną rozmawiać to mówię do siebie że to jej strata.P
Jinelle jak jesteś zainteresowana to podaję adres:
http://www.francuski.ang.pl/Polska_zona_dla_rolnika_11204.html
Cos Ty, dziewczyny tylko leca na kase i urok osobisty. Zasady moralne i bycie na dobre i zle?! To przeciez tylko w telewizji.

Wlasnie to jest problem facetow Polakow, wasze poczucie humoru niestety czesto powiazane jest z brakiem kultury. Dlatego takie niepowodzenia wszedzie. Ale skoro w mlodosci was nie nauczono, to trudno.

Wiesz, co do przeczulen, to akurat nie widzialam, zeby Polki na forach zakladaly posty o tym jak to Polacy ich nie chca. A Polacy-faceci to nieustannie o tym, ze te Polki tylko na Arabkow, Francuzow, Australijczykow i Kamerunczykow "leca". Tylko nie na was, och biednych Polaczkow. Ech ;)

A poza tym jakos Twoj infowy nick ladniejszy byl niz Piotrowy ;) Ale widze, ze znowu zaczynasz z tymi umoralniajacymi tekstami na forum, nudno sie robi.
a ja ponawiam moje pytanie o Ukraińców, Litwinów, Łotyszy, Rosjan, Bułgarów, itp.
A Ty po polsku chcesz te stowarzyszenie zakladac? Moze wypadaloby zerknac do slownika i sprawdzic czy sie czasem bledow nie robi?
Jinelle egzotyka kobiety pociąga. Wiesz znudziło mnie podrywanie Polek na Latynosa, Francuza czy Włocha. Za szybko idzie poderwać Polkę.P
marrcin nie narzekaj. Wystarczy fotkę netu bruneta wysłać. Trochę sms po francusku i masz już numer karty kredytowej. Staraj się trzymać bogatych Polek .DDDD
Jinelle, wiedziałem że poczucie humoru jest Ci obce. DDDD
Oj, to już raczej nie dla mnie, ale moje pytanie w sprawie obywateli byłego bloku wschodniego pozostaje otwarte...
Dodam,że oglądałem kiedyś Rozmowy w Toku (linijką po łapach dam sobie później), w których tym razem gościły panie ze wschodu szukające męża w Polsce...
Też mówiły, że Polacy są szarmanccy, romantyczni, mają bajera i poczucie humoru... Ciekawe, nie?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego