La boheme- pomożecie tłumaczyć?

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Gupio mi tak prosić, bo wiem, że to strasznie dużo pracy, ale ja języka francuskiego ni w ząb, a bardzo zależałoby mi na tłumaczeniu tekstu piosenki "la beheme" (zajmuję się poezja śpiewaną i bardzo chciałabym wykonać tą piosenkę, lecz jak stworzyć interpretację nie wiedząc o czym jest utwór?). Mogłabym na Was liczyć? Byłabym dozgonnie wdzięczna:)
Wklejam poniżej oryginalny tekst.
Pozdrawiam~


La boheme

Je vous parle d'un temps
Que les moins de vingt ans
Ne peuvent pas connaître
Montmartre en ce temps-là
Accrochait ses lilas
Jusque sous nos fenêtres
Et si l'humble garni
Qui nous servait de nid
Ne payait pas de mine
C'est là qu'on s'est connu
Moi qui criait famine
Et toi qui posais nue

La bohème, la bohème
Ça voulait dire on est heureux
La bohème, la bohème
Nous ne mangions qu'un jour sur deux

Dans les cafés voisins
Nous étions quelques-uns
Qui attendions la gloire
Et bien que miséreux
Avec le ventre creux
Nous ne cessions d'y croire
Et quand quelque bistro
Contre un bon repas chaud
Nous prenait une toile
Nous récitions des vers
Groupés autour du poêle
En oubliant l'hiver

La bohème, la bohème
Ça voulait dire tu es jolie
La bohème, la bohème
Et nous avions tous du génie

Souvent il m'arrivait
Devant mon chevalet
De passer des nuits blanches
Retouchant le dessin
De la ligne d'un sein
Du galbe d'une hanche
Et ce n'est qu'au matin
Qu'on s'assayait enfin
Devant un café-crème
Epuisés mais ravis
Fallait-il que l'on s'aime
Et qu'on aime la vie

La bohème, la bohème
Ça voulait dire on a vingt ans
La bohème, la bohème
Et nous vivions de l'air du temps

Quand au hasard des jours
Je m'en vais faire un tour
A mon ancienne adresse
Je ne reconnais plus
Ni les murs, ni les rues
Qui ont vu ma jeunesse
En haut d'un escalier
Je cherche l'atelier
Dont plus rien ne subsiste
Dans son nouveau décor
Montmartre semble triste
Et les lilas sont morts

La bohème, la bohème
On était jeunes, on était fous
La bohème, la bohème
Ça ne veut plus rien dire du tout
Dzis tylko kawalek, reszta innym razem (lub moze ktos pociagnie dalej?):
"Cyganeria"
Opowiadam wam o czasie, ktorego 20-latki nie moga pamietac.
Na Montmartrze (dzielnica artystyczna Paryza - przyp. tlum.) kwitly bzy tuz pod naszymi oknami.
(...) Tam sie poznalismy: ja, umierajacy z glodu, i Ty, pozujaca do aktow.
Ref. Cyganeria, cyganeria - to znaczylo, ze sie jest szczesliwym,
cyganeria, cyganeria - jedlismy co drugi dzien.

Bylismy jednymi z tych, ktorzy w kawiarenkach po sasiedzku szukali slawy, choc jak nedzarze, z pustym brzuchem, nie przestawalismy w to wierzyc. Wpadajac do ktoregos bistra, recytowalismy poezje w zamian za cieply posilek i miejsce przy kominku.

[Dalej jest romantycznie i wspomnieniowo, napisze to kiedy indziej. Koncowka jest taka:]

Cyganeria, cyganeria,
bylismy mlodzi, bylismy szaleni.
Cyganeria, cyganeria,
to juz teraz nie znaczy nic.
Dziękuję, dziękuję, dziękuję :) Jakbyś kiedyś jeszcze miał chwilkę, bądź ktoś inny, to byłabym wdzięczna za resztę:)
La bohème, la bohème - cyganeria, cyganeria
>Ça voulait dire tu es jolie - to znaczylo ze jestes ladna
>La bohème, la bohème - cyganeria, cyganeria
>Et nous avions tous du génie - mielismy wszyscy talent (zdolnosci)
>
>Souvent il m'arrivait - czesto mi sie zdarzalo
>Devant mon chevalet - przed moimi sztalugami
>De passer des nuits blanches - spedzac biale noce (nieprzespane)
>Retouchant le dessin - poprawjajac obrazek
>De la ligne d'un sein - linie piersi
>Du galbe d'une hanche - zarys biodra
>Et ce n'est qu'au matin - to byl ranek
>Qu'on s'assayait enfin - gdy siadalo sie
>Devant un café-crème - przed kawa ze smietanka
>Epuisés mais ravis - zmeczeni ale zadowoleni
>Fallait-il que l'on s'aime - konieczne bylo zebysmy sie lubili
>Et qu'on aime la vie - i lubili, kochali zycie
Nastepny kawalek - po slowach:
[Et qu'on aime la vie]:

Cyganeria, cyganeria
Znaczylo - mamy po 20 lat.
Cyganeria, cyganeria
Zylismy samym powietrzem.

Kiedy w natloku dni
udaje sie czasem pod znany adres
nie znajduje juz tam ni scian, ni ulic,
ktore byly swiadkami mojej mlodosci.
Wspinam sie po schodach, szukam tej pracowni, ktorej juz nie ma.
Nowe wszystko - Montmartre wydaje sie smutny,
i bzy juz tez przekwitly...

Cyganeria, cyganeria,
bylismy mlodzi, bylismy szaleni.
Cyganeria, cyganeria,
to juz dzis nie znaczy nic....

[KONIEC]

Milego spiewania! Mam te piosenke - cale CD Aznavoura - w samochodzie i uwielbiam jej sluchac! (PS. jestem kobieta).
Dziękuję:D Super tłumaczenie:) A Aznavour jest boski^^
Tak sobie jeszcze pomyslalam, zeby jeden z tych refrenow zaspiewac po polsku?

Cyganeria, cyganeria,
znaczylo: mamy dwadziescia lat.
Cyganeria, cyganeria,
przeminal z wiatrem
tamten swiat.

(lub - trudniejsze do zaspiewania:
juz w przeszlosc odszedl
tamten swiat.
Fajny pomysł,
ale
"znaczylo: mamy dwadziescia lat." nie pasuje do rytmu i melodii
Ça voulait dire on a vingt ans
No tak, ale nic lepszego nie znalazlam... Zachowujac rytm, nalezaloby zaspiewac:
Znacz(y)ło mamy - dwadziescia lat
czyli po prostu "zjesc" jedna sylabę! Wtedy sie da ;-)
Było ładne polskie tłumaczenie, chyba młynarskiego, waarto by poszukać.
Tu spiewa AZN



A tu tłumaczenie
sł. Jaques Plante, muz. Charles Aznavour
sł. pol. Jerzy Bielunas

La Boheme

Z młodych nie wie tu nikt
Jakie były te dni
Dawno już zapomniane
Tamten upojny czas
Gdy na Montmartrze bzy
Pachniały pod oknami
Nie liczyło się nic
Stare schody na strych
I pokoik ubogi
Tam nam płynęły dni
Ja malowałem
A modelką byłaś ty

La Boheme, la Boheme
To najszczęśliwszy w życiu czas
La Boheme, la Boheme
Choć chodził głodny każdy z nas

W kawiarenkach był ścisk
Tłum podobnych jak my
Snuł o sławie marzenia
Przeminie dzień lub dwa
A podbijemy świat
Świat wreszcie nas doceni
Gdy szef kuchni miał gest
Kupił obraz i jeść
Dał zziębniętym artystom
Dookoła pieca tłum
Skandował wiersze
Już nam nie dokuczał głód

La Boheme, la Boheme
To najpiękniejsza jesteś ty
La Boheme, la Boheme

A każdy z nas geniuszem był
Nie chodziło się spać
Całe noce do dnia
Malowałem pasjami
Szkicując twoją pierś
Łagodny bioder łuk
pomiędzy sztalugami
A gdy wstawał już świt
Starczał nam kawy łyk
Potem w moich ramionach
Szeptałaś kocham cię
A gdy przychodził sen
Za oknem wstawał dzień

La Boheme, la Boheme
To znaczy mieć dwadzieścia lat
La Boheme, la Boheme
Byliśmy wolni tak jak wiatr

Czas ucieka i gna
Gdy poszedłem znów tam
Na to samo poddasze
Dziś wszystko już nie tak
Nie został nawet ślad
Naszych szczęśliwych czasów
Zmienił się stary dom
Inny jest każdy kąt
I ulice nieznane
Na wszystkim smutku cień
Sztalugi pokrył kurz
I bzy nie kwitną już

La Boheme, la Boheme
To nasza młodość, ten gniewny czas
La Boheme, la Boheme
Dni, co nie wrócą jeszcze raz
AZN śpiewa o jest ten link
Chapeau bas, Panie Bielunas! Co za tlumaczenie, eeech... Zachowany klimat, slownictwo, rytm i styl. Cóż mogę wiecej powiedziec...
Masz Racje Niegdysiejszy; Bielunas jest świetny, choć mało znany. ale Twoje tłumaczenie tez niezłe, a pewnie robione z marszu.
Co masz na płytce z AZN? Jest Isabelle i Formidable? Mógłbyś przegrać?
A Ty Swierzynka [czemu przez rz?} gdzie i kiedy będziesz śpiewać. chętni bym zobaczył i posłuchał. będzie nagranie? Radzę wrzucić na youtube
Pozdrowienia St.
No rzeczywiscie - z marszu... Na mojej plytce, robionej dla publicznosci kanadyjskiej (!), jest Formidable, nie ma niestety Isabelle. Ale przegrac tego bym chyba nie umiala (je suis LA Neige!), moze ktos inny Ci to przysle?... Pozdro
Świerzynka przez "rz", ponieważ mój genialny kolega (akompaniator:P) któregoś dnia tak mnie zapisał w jakimś zeszyciku. Wywołało to taką salwę smiechu, że jakoś tak mnie 'ochrzcili' : )
Jeszcze raz bardzo dziękuję, za tłumaczenia, a jak już zaśpiewam (w okolicach lutego) to z pewnością dodam linka ^^
Pozdrówka: )
witaj.moglabym ci eprosic o jakas pomoc w przetlumaczeniu tego tekstu? kurcze dla mnie to czarna magia:(
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Brak wkładu własnego