Le bac d`essai :)

aa.. wyczytałam właśnie, że rozszerzony.

hmm, kurde, czy ktoś w ogóle zdaje podstawę? Niby francuski jest językiem niebudzącym zainteresowania, a jednak, z tego, co widzę, sporo osób zdaje ten język i to na poziomie rozszerzonym.

ja uczę się francuskiego od pierwszej klasy liceum na poziomie podstawowym (teraz jestem w trzeciej klasie - maturalnej...). Chciałabym po tej szkole kontynuować naukę języka, iść na jakieś studia związane z językiem francuskim. Wie ktoś może na czym dokładnie polega Collège?

Zapewne większość z was będzie się ze mnie śmiała, że z podstawową maturą chcę iść dalej w kierunku języka francuskiego. Może moje marzenia są zbyt wygurowane, ale naprawdę tego pragnę i chcę spróbować. Jak się uda - będę przeszczęśliwa, jak się nie uda - chyba wpadnę w totalną depresję...

Moi.Anne - ile lat uczysz się francuskiego? 98% to rewelacyjny wynik, Jezuu.

wlasnie widze ze wynik rewelacyjny, powiedz sposob, zebym osiagnal chociaz 85% do maja xD

jakies rady na nauke?:D

Merci pour vos commentaires:) Francuskiego uczę się od 6 lat. W gimnazjum byłam w klasie z rozszerzonym francuskim (tzn.4 godziny w tygodniu + lekcje dodatkowe, czyli + jeszcze jedna godzinka:)). W liceum mam niestety tylko 2 godziny francuskiego w tygodniu (grupa się nie zebrała, hélas...), ale moja Sorka robi dodatkowe zajęcia, 2 godziny w tygodniu(ale takie zegarowe:)), czasem jeszcze dłużej:)
Hehe, dzisiaj koleżanka też się mnie pytała, jak ja się uczę, że zdobyłam 98%. Kurczę, no tak... nornalnie;) Czytam książki en français, oglądam programy na TV5 (teleturnieje, seriale, kreskówki, wiadomości...), wypisuję nieznane słówka, ogólnie sporo też pracuję ze słownikiem-lubię wyszukiwać np. synonimów, pour que mon vocabulaire soit plus riche:)w czym mi pomaga Le Robert ;) Robię też dużo ćwiczeń z gramatyki (moja Sorka mi pożyczyła kilka książek właśnie do grammaire, skserowałam je sobie i korzystam:)) Oczywiście robię też sobie czytanie ze zrozumieniem, odsłuchy (heh, pamiętam, że przed tą próbną maturą zrobiłam ze 20 odsłuchów;))
No i po prostu kocham ten język, to moja pasja:)

marioon pytałaś czy ktoś zdaje podstawę, oto i ja :)) rówmież mam zamiar iść w kierunku francuskiego, a konkretnie colegium w Sosnowcu:) Tam podobno trzeba znać podstawy....a późńiej dużo dużo pracy:) Pisałaś próbną maturę w styczniu? ile miałaś %? pozdrawiam:)

W styczniu nie pisałam w szkole, bo zdaję jako jedyna i mi zwyczajnie nie zrobili tej matury.. :( Od razu, jak pojawiły się arkusze na internecie, wydrukowałam sobie i zrobiłam w domu. Kusił mnie słownik, ale nie zajrzałam, hehe. No więc słuchania nie miałam jak zrobić, czytanie: 20 pkt/22 pkt, pisanie 13pkt/15 pkt. Nie jest tak źle w porównaniu z pierwszą maturą próbną, na której za całość zdobyłam marne 59%. A tobie jak poszło?

Zazdroszczę Ci Moi.Anne. Ja pamiętam, jak przyszłam do liceum i mi oznajmili, że będę uczyła się francuskiego - to była istna paranoja. Chciałam się uczyć ruska i angola, wyszło inaczej, ale cieszę się i to niezmiernie.
Niestety u mnie od pierwszej klasy, do połowy trzeciej korzystaliśmy z książki Campus 1. Teraz lekcje na szczęście wyglądają inaczej, tzn. pani przygotowuje mnie do matury, a reszta grupy gada przez całą lekcję :p
Dodatkowo przerobiłam książkę Deja-vu 2 oraz Deja-vu 1. Mam też Deja-vu 3, ale niestety nie mam zbyt dużo czasu, by przerabiać tamten materiał.
A tak na marginesie: na języku polskim jestem w Młodej Polsce, właśnie skończyliśmy przerabiać "Wesele". Przez całą drugą klasę przerabialiśmy "Dziady" i facetka myśli, że jest ekstra. Inne klasy już skończyły wszystkie epoki, a my? Ehhh. Porażka.

no tak, ale jak uczysz sie tyle lat...cale gimnazjum i liceum.. zazdroszczę:) ja odkrylam ten język dopiero w liceum, a załuję bo jest piekny! mogłabym ciągle w nim siedzieć :) istne szaleństwo:) a masz moze jakies e booki z franca bien sur?:) ja tez mam cos na kompie, więc mozemy sie powymieniać:) zainteresowana?:) [email] :)

mi sie akurat teraz zmieniła facetka od polskiego.. a miałam taką fajną :( obecnie na ppolskim piszemy notatki do gazety typu tabloid :P np. na temat śmierci zenona ziembiewicza.. przed omawianiem granicy cała klasa siedziała w kóleczku na wszystkich przerwach i opowiadaliśmy sobie szczegóły z lektury a i tak jak kobieta zapytala jedna dziewczyne na lekcji to nikt nie znal poprawnej odpowiedzi na pytanie, bo oczywiscie nie mozna pytać z normalnej tresci lektury, tlyko trzeba wyszukiwać "szczególnych szczegółów" :P ach...

3 lata w takim hmm produktywnym;p wieku to naprawde masa czasu na dobre opanowanie jezyka sredniej trudnosci (tak np. francuskiego), pod warunkiem wlozenia masy wysiłku i zywienia don PASSSSSJI, bien sûr ;)
PS-wszyscy tu obecnie wiaza swoja przyszlosc z romą? ;)

Ja tak, wybieram się na romanistykę :) Tylko jeszcze nie wiem, do jakiego miasta...
Hehe, to na polaku my jesteśmy trochę dalej- omawiamy "Proces" Kafki ;P szkoda tylko, że jak robiliśmy Młodą Polskę ominęliśmy szerokim łukiem symbolistów francuskich- ten temat jest na OJF oraz na maturze ustnej z polaka (i właśnie ten sujet sobie wybrałam;))
Teraz czekam na informacje od mojej Sorki o tym, czy przeszłam dalej w olimpiadzie... J`espère que j`ai réussi... :)

nigdy w życiu na filologie romańską nie pójdę, nie chcę stracić miłości do języka, zresztą sporo osób mi to odradzało ;)

mam kilka kierunków, na które chętnie powędruję jednak są warunki konkretne postawione :)

Zarządzanie i Inżynieria Produkcji - PB Poznań, z jednej strony perspektywa pracy super, z drugiej natomiast nie wiem czy będzie mi się chciało uczyć fizyk, wytrzymałości etc.

Ekonomia/Finanse - to już się pokrywa 100% z zainteresowaniem, jednak obecnie uczelnie produkują tylu ekonomistów, że trzeba być kozakiem, aby się wybić. UEPoznań - możliwa nauka dwóch języków obcych (francuski i angielski bym wziął), a na UMK Toruń tylko angielski jest (co przekreśla praktycznie tą szkolę mimo, że miasto jest cudowne ..

Filologia koreańska - UAM Poznań, no niestety nie mogę się uczyć języka i kultury kraju który jara mnie równie mocno co Francja, bo do wyboru jest jedynie język angielski i niemiecki ...

Dlatego powędruję prawdopodobnie na któryś z pierwszych dwóch, i myślę o wyjeździe do francji z erasmusa, a później magistra tam zrobić (miejmy nadzieję), doktorat też się marzy, ale to już zbyt odległa przyszłość :)

pozdrawiam, muszę się przemóc i zacząc do matury uczyć ^^

pierwszy paragraf swieta prawda byc ;D

ja mysle, ze to duzo zalezy od naszych oczekiwan:
jesli ktos kocha kulture Francji, wszystko co sie z nia wiaze, a wiec literatura, historia itd.. doskonale odnajdzie sie na romie /tak, Anne;p/,
jednak jezeli francuski ma byc jedynie 'narzedziem',mimo szczerej sympatii, nalezy ja omijac szerokim lukiem
a to opinia nie tyle osobista, co wystawiona na podstawie wielu, wielu doswiadczen blizszych czy dalszych znajomych ;)

Hehe;) Jestem świadoma tego, co czeka mnie na romanistyce, wiem, że to nie tylko język francuski (razem z gramatyką opisową, historyczną i całą resztą;)), ale i jeszcze jeden język romański, historia Francji, literatura francuska... Je le sais très bien pourtant, malgré tout ça, je veux étudier la philologie romane;)

a nie myslalas o lingwistyce stosowanej? uczysz sie tylko francuskiego, czy eszcze jakiegoś innego języka? ja wlasnie tam sie wybieram! nie moge sie doczekać czasów, kiedy będę tylko siedziała w językach!! Teraz w szkole niestety nie zawsze moge sobie tylko na to pozwolic.. mnostwo przedmiotow+ wiecie jak to jest.. a na lingiwistyce bede mogla w pelni oddac sie angielskiemu i francuskiemu..

teoretycznie tak.. na co moge byc przykladem- zywym ;) ale wiesz.. jesli praktycznie nie ma sie jezyka w szkole, a w miescie nikt nie zna francuskiego... moze byc trudno... praktycznie bylam zdana na samozaparcie-szczesliwie tego akurat nie zabraklo ;)
a teraz mam przynajmniej net i moze sobie z ludzikami pogadac;)

Moi.Anne a z jakich podręczników się uczyłaś?

Tout d`abord, la grammaire;)
LES CAHIERS D`EXERCICES
"Point par point niveau avancé" wyd.Didier;
"450 nouveaux exercices niveau avancé" wyd.CLE;
"Exerçons-nous.Grammaire.350 exercices, niveau supérieur I" (to jest z serii Cours de civilisation française de la Sorbonne), Hachette;
LES GRAMMAIRES
"Nouvelle grammaire du français cours de civilisation française de la Sorbonne", Hachette;
"Repetytorium gramatyczne, język francuski", LektorKlett;
"Repetytorium z gramatyki języka francuskiego, czyli to, co najtrudniejsze dla Polaków",Wiedza Powszechna;
"Le Bon Usage" ;)))
Le bac blanc wypadał w tym samym tygodniu, co olimpiada;)
Z livres bardziej pod bac, to robiłam ćwiczenia z tych fioletowych książeczek do poziomu rozszerzonego z wydawnictwa Omega ;)
Moja Sorka mi pożyczyła taką fajną książeczkę do vocabulaire- "Prendre au mot. Vocabulaire thématique", Hatier/Didier, korzystałam też z "Vocabulaire progressif du français".
Jak mi się jeszcze jakaś książka przypomni, napiszę;)

Repetytorium z gramatyki języka francuskiego, czyli to, co najtrudniejsze dla Polaków",Wiedza Powszechna;
widziałam bodajże tą ksiązke w jednej z ksiegarni internetowych, jak ją oceniasz, oplaca się ja kupic?
wczesniej czytalam ze chcesz pojsc na romanistyke, ale w Polsce? Nie fajniej we Francji? :)
pozdrawiam

Ksiązka przystępnie napisana, fajnie jest tam wyjaśniona np. różnica między participe présent i adjectif verbal:) Albo kiedy uzgadnia się participe passé w zdaniach typu "La femme que j`ai vu peindre/La femmme que j`ai vue peindre. :)
Tak, wybieram się na romanistykę:) Hehe, pewnie, że we Francji byłoby fajniej, c`est sûr, muszę tylko poszukać, gdzie by mnie mogli chcieć;] A jeśli w Polsce, to chciałabym w Poznaniu albo w Warszawie, ale jeszcze zobaczę, gdzie, mam ostatecznie trochę czasu:) No i najpierw matura:p
A co do romanistyki w Toruniu- kiedyś słyszałam, że w przedmiotach obowiązkowych jest tam angielski! Czy to prawda??? Bo jeśli tak, to do Torunia nie złożę dokumentów;P

Hejka, a ja miałem z rozszerzenia 86%, totalny szok :D Ale wg mnie ta matura była bardzo prosta, a na pewno prostsza od tej z Operonu (wtedy miałem 68%)... Pozdrawiam .. :) A kto się wybiera la lingwistykę??

na lingwistykę? to ja:) ale progi kosmiczne, w dodatku lingwę z ang+franc znalazłam tylko na 3 uczelniach: UW, UMCS i UŚ. A z próbnej miałam dokładnie tyle samo co Ty - 86%, a na tej z Operonu 85%;)

hejka! mam takie pytanie, czy znacie progi punktowe na lingwistyke i roamanistykę na UW??? kiedys bnylo to na stronie Uniwerku, ale teraz nie mogę tego znależć... mam nadzieję, ze ktos mi pomoże:)

la-coccinelle - a na którą uczelnię się wybierasz?? Bo ja na UŚ - mam najbliżej, właśnie na ang-franc :) Rzeczywiście progi są wysokie, w zeszłym roku trzeba było mieć ok. 90% z rozszerzonego angola :O Ale mam nadzieję, że w tym roku nie będzie tak źle :P A w ogóle to skąd jesteś? Ja chciałem jeszcze składać na UW, ale na tym forum ludzie mi to odradzili, bo ponoć jest nieciekawie :/ Pozdrawiam :)

no ja wybieram sie na UW.. chciałabym na lingwistyke, ale raczej watpie zebym sie dostała.. w rezerwie trzymam romanistyke.. W tym cały sek, ze mieszkam 100km na północ od Wawy, więc na Śląsk mi ni jak nie po drodze:D musialabym jechac jakies 10h! Nie za bardzo mi się to uśmiecha.. teraz z matury mialam 85%z francy, chciałabym to poprawić, bo nie jestem usatysfakcjonowana..a co będzie...czas pokaże (matko! jak sentymentalnie powiedziane:P )