Wasze języki...

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 108
Ja się ucze w szkole angola i franca. Ale niestety te lekcje fr. nic mi nie dają, bo to podstawy, a ja sie ucze tego języka już od dawna i się nudzę; na szczęście po za tym mam też lekcje prywatne, tak à propos wczoraj zdawałam DELFA B1. Poza tym ciągle kontynuuję prywatnie język niemiecki, którego uczyłam się w gimnazjum, po prostu nie chce tracić z nim kontaktu. Ale tak szczerze, to właśnie français jest moja największą miłością!!!!! Vive la France!!
ja sie ucze esperanto fajny język i banalny
wiem że to juz niaktualne ale słoweński i serbski to języki południowosłowiańskie, wschodnio to jedynie ruski, białoruski, ukraiński i rusiński
Ja uczę się francuskiego i niemieckiego. I tu pytanie do was...Czy z tymi językami mam szansę na jakąś dobrą pracę ? Czy powinienem zacząć naukę angielskiego ? Sam nie wiem...Ale francuski i tak jest najlepszy ;p
To zależy w jakiej branży chcesz znaleźć pracę. Nie wszedzie wymagany jest angielski.
No cóz planuje po maturce studiowac romanistyke więc uczę sie francola =) Na razie sama (z racji wakacji) jednakże od nowego roku szkolnego ie oczywiście do szkoły prywatnej. Chciałabym jeszcze opanowac włoski. hiszpański i portugalski :) A do tego może języki skandynawskie :) Interesuja mnie od jakiegos czasu.Pozdrawiam :)
Nie ma zadnego czasu na rozpoczęcie nauki jezyka. Radzę abys robiła tzw. duery językowe. hiszpański z szwedzkim, portugalski z duńskim, włoski z norwaskim.
duery językowe? domyślam sie, o co biega, ale czy możecie napisać coś więcej?
ja ucze sie ang, niem, hiszp, uczylam sie irlandzkiego i mam zamiar wrocic, oczywiscie irl to dla wlasnej przyjemnisci. jak dostane sie na amglistyke, to bede sie uczyc arabskiego
a jezykow, ktorych chcialabym sie jeszcze kiedys nauczyc, to jest ich mnostwo. popieram jezyki slowianskie i skandynawskie, jak ktos wyzej wspomnial. moze szwedzki i czeski? francuski tez fajnie byloby znac, ale podobno jest trudny...
łacina mnie interesuje, bo rzeczywiscie romanskie chyba lepie wchodza...
ale wg mnie jezyki najlepiej wchodza przez muzyke, ja sie tak ucze niemieckiego, w szkole dzieki słuchaniu muzyki nie mialam z nim zadnych problemow. teraz zaluje, ze nie sluchalam muzyki hiszp, bo nie szedl mi olsniewajaco. teraz nadrabiam z ta muzyka i wierze, ze bedzie lepiej, chociaz to juz na wlasna reke

a propos. interesowalaby mnie muzyka francuska, ale ta troszke dawniejsza. nie znam zadnych wykonawcow i nie wiem gdzie szukac. moze wy wiecie. chodzi mi o takie starsze piosenki, moze z filmow. jakies kanony muzyki fr
z gory dziekuje
ja sie ucze ostatnio indonezyjskiego:):) jest swietny i super prosty, normalnie mowi sie samymi bezokolicznikami;o) a poza tym brzemi troche jak gulganie indyka:)
Nauka poprzez duety językowe polega na tym aby uniknąć zjawiska przenikania się na siebie blędów językowych. A jeżeli chodzi o sluchanie muzyki to w mózgu są za nią odpowiedzialne te same obszary co odpowiadają za melodię i intonację języka
ok. myślałam, że wiem, co to są te duety. można coś wiecej na ten temat?
poza tym nie wiem, czy się zrozumieliśmy z tą muzyką. wiem, że można na przyklad sluchac mozarta i to podobno pomaga w ogole w nauce. ja miałam na myśli słuchanie muzyki z danego kraju, tlumaczenie tekstow itd. tak na przyklad szybko zapamietuje rodzajniki niemieckie lub formy czasu przeszlego itp. polecam
Dobrze zrozumieliśmy się słuchanie aktywne muzyki danego kraju przyspiesza naukę o 10-15%
to dobrze. a skad masz liczby? bo mnie interesuja takie pierdoly
Z instytutu który opracował metodę nauki podobną do Callana , tylko że do języka włoskiego, francuskiego i hiszpańskiego
a znasz jakas stronke z tymi danymi? albo inne podobne stronki, bylabym wdzieczna
z gory dziekuje
Na forum tej strony idzie uzyskać ciekawe informacje
http://elies.rediris.es/
Dziwi mnie ta sprawa "duetów językowych". Preferuję uczyć się kilku języków z jednej grupy językowej - przykład z roku szkolnego: jestem w klasie dwujęzycznej z FRANCUSKIM, jako drugi język mam WŁOSKI, dodatkowo kółko HISZPAŃSKIEGO i sama się uczę PORTUGALSKIEGO. Jak widać same języki romańskie :P.
Według mnie taki system jest lepszy niż skakanie po grupach językowych- tu romański, tu germański, a tam zgoła jakiś japoński czy baskijski, czyli języki bez grupy językowej. (Wiem, bo jeszcze uczę się właśnie języków z innych grup i idą mi dużo gorzej).
Słowem: polecam uczenie się jednej grupy, a dopiero potem drugiej. :)
angielski i niemiecki sa np w jednej grupie jezykow germanskich, ale zanim dostrzezesz podobienstwa, to ho ho. nie sa az tak podobne, przynajmniej wg mnie. uczenie sie jezykow z jednej grupy na pewno ulatwia sprawe, ale ja mysle tez, ze to fajnie uczyc sie jezykow z roznych grup jezykowych, to nie musi byc super trudne, jesli sie skacze miedzy grupami. wrecz przeciwnie. mysle, ze to rozwija
poza tym bledy jezykowe moga przenikac miedzy wszystkimi jezykami. mnie sie np zawsze myli hiszpanski alto z niemieckim alt, a to dwie rozne grupy jezykowe. na to nie ma reguly
angielski francuski i hiszpański...
..a poza tym w ramach hobby portugalski i włoski :]
i nie mylą mi się.. raczej pomagają :>
naprawde nie ma się czego obawiać łąciny.... to bardzo logiczny język, i przy większym wysiłku ze spokojem można opanować całą gramatykę:) a propos tematu to ucze się angielskiego, włoskiego, łaciny. a od niedawna francuskiego:)
Ja sie uczę francuskiego (7 lat ... co nie znaczy, że umiem) i angielskiego (2 lata) ... na łacinę się nie załapałam mimo klasy biologiczno0chemicznej , a szkoda...
Ja natomiast chciałabym studiować romanistykę ( więc wytrwale uczę się francuskiego ) ,na studiach wziąć sobie lektorat z hiszpańskiego . Chciałabym takze kontynuwać naukę angielskiego i wrócić do porzuconego po gimnazjum niemieckiego . A w przyszłości może będę się także uczyć rosyjskiego . No i jeszcze na romanistyce będę miała łacinę , ale nie powiem , że to język , którego bym się chciała uczyć .
Łacina jest bardzo ciekawym językiem. Przy jeje udziale powstało wiele europejskich języków
A arabski miał wpływ na hiszpański czy portugalski.
na oba
ale to nie za sprawą ciekawości łaciny, ale "ciekawości" rzymian :)
Ja się uczę angielskiego,niemieckiego,portugalskiego,hiszpańskiego i od poniedziałku rosyjskiego :). Uczyłam się również włoskiego, ale za dużo zajeć nałożyłam na siebie w jednym okresie czasu.

A w przyszłości obowiązkowo islandzki, japoński, francuski, kataloński i generalnie jeszcze skandynawsko-słowiańskie klimaty :).
a czy ktorykolwiek znasz na poziomie srednio-zaawansowanym?
Co czepiasz się koleżanki. Sam biegle posługuje sie wszystkimi językami co wymieniła oprócz rosyjskiego
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 108

 »

Kultura i obyczaje