pomozcie w tlumaczeniu!:)

Temat przeniesiony do archwium.
czy moze ktos mi napisac po francusku o czym jest ten dialog?(tzn ze np.kobieta przychodzi gdzies tam i mowi cos tam...itd)...no po prostu opowiedziec ten dialog...

Mme Marceau:Monsieur!J'aimerais faire un voyage, mais pas trop cher!

L'employé:Très bien!Nous avons des voyages organisés en car.

Mme Marceau:En car?Mai je déteste les voyages en car.

L'employé:Et une croisièrere?En jullet,c'est assez tranquille!

Mme Marceau:une croisièrere!Oh,non!C'est ennuyeux!

L'employé:Bon,bon.

Mme Marceau:écoutez monsieur,moi j'aime les vacances sportives!

L'employé:Et bien, nous avons un club de vacanses sur la Côte d'Azur!

Mme Marceau:Un club, mais quelle horreur!Non!Je voudrais faire une randonnée!

L'employé: une randonnée?

Mme Marceau:Oui!à pied,à cheval,à vélo...

L'employé:Mais madamme,ici c'est une agence de voyages pour le troisiéme âge!

Mme Marceau:Ah!Ce n'est pas"Pays d'aventures"?Oh Excuzes-moi!au revoir,monsieur!

L'employé:Je rêve!

blagam was o pomoc... :)

ps.co znaczy "en car"?
Witam.
ile lat uczysz sie francuskiego??
en car wydaje mi sie ze znaczy w samochodzie
Dialog jest o tym jak pewna pani przychodzi do biura podróży i mówi, że chciałaby pojechac na niezbyt drogą wycieczkę. Pracownik proponuje jej wyciaczkę samochodową. Pani sie to nie podoba, później pracownik proponuje rejs, a pani mówi, że jest to bardzo nudne. W końcu pani nie wytrzymuje i mówi ze chce wakacje spędzić aktywnie . Procownik proponuje jej club de vacances . PAni jednak bardzo sie to nie podoba i mówi ze chciałaby uczestniczyć w jakichś wędrówkach, przejażdżakach pieszych, na koniu, na rowerze. W końcu procownik informuje klientkę, że trafiła do biura podróży dla ludzi starszych :D
nie no...ja rozumiem ten dialog.chodzilo mi zeby opowiedziec go po francusku:)))
??? ale jesli rozumiesz i masz wszystkie zwroty i slowka to w czym problem?
no właśnie - w czym problem????
problem w tym ze jeszcze nie umiem na tyle swobodnie poslugiwac sie francuskim po prostu.jesli chcecie pomozcie,jesli nie to nie...
a to jak tobie sie nawet nie chce probowac, to chyba mi sie nie chce.
Sobodnie posluguja sie ci, ktorym sie kiedys 'chcialo'.
no tak...na forum hiszpańskim sa sympatyczniejsi ludzie...no coments...
en car znaczy autokarem, chodzi o wycieczkę autokarową.
Temat przeniesiony do archwium.