Nigdy dotąd nie miałem problemów z nauką języków obcych. Aż do teraz - czyli do chwili, kiedy poważnie wziąłem się za gramatykę francuską.
I co? Pomieszanie z poplątaniem! A ja zawsze muszę mieć wszystko usystematyzowane, podłoże gramatyczne i takie tam - inaczej po prostu nie daję rady! Naprawdę nie mam pojęcia jaka jest różnica między rodzajnikami cząstkowymi a formą ściągniętą przyimka de i rodzajników! Poza tym, mam ogromny problem z zaimkami wskazującymi. Cela, ceci, celui, ca! Dlaczego mówimy ca va? Zamiast Ce va, skoro ce widzimy w wyrażeniu est-ce que?! Pustka! Mam dwa repetytoria gramatyczne i żadne nie tłumaczy tego w wystarczający sposób. Właściwie, żadne tego nie tłumaczy.
No i jeszcze zaimki en i y - też uprzykrzają nieraz życie.
I wreszcie czy ktoś zna dobry sposób na naukę czasowników nieregularnych i logiczne wkuwanie rekcji czasowników - to jest ze zrozumieniem znaczenia, a nie "na blachę" - ewentualnie z przeskoczeniem pamięciowego wkuwania, a po prostu uświadomienia sobie jakie przyimki jakie znaczenie nadają. Czy to jest w ogóle możliwe?
No a o subjonctifie już nie wspomnę!
Pomocy! Naprawdę jak dotąd, francuski to najtrudniejszy język, z jakim się zetknąłem.