Romanistyka na UJ

Temat przeniesiony do archwium.
Salut !!! Szukam osób,które od pazdziernika będą studiowały romanistyke na Jagiellonce :)))
Je vous attends :D
Amities ;)))
Piszcie na mojego maila : [email] :)))
Merci d'avance ;)))
Hej! Tak się składa, że będę też tam studiować od pażdziernika....ale najpierw wakacje i wyjazd do Paris....w końcu:)
Pozdrawiam, jesli masz ochotę napisz na maila [email]
Magda
Dzięki,że się odezwałaś :))) Napewno do Ciebie napiszę :D życzę udanego pobytu w Paryżu :)))
Pozdrawiam.
Jagiellonka to potoczna nazwa Biblioteki Jagiellonskiej, a nie Uniwersytetu. Ten zas jest nazywany malo pieszczotliwie "ujotem" ;-)
Witam przyszle kolezanki z roku :) ja tez bede studiowac od pazdziernika romanistyke na UJ :). Wiecie juz, gdzie bedziecie mieszkaly w Krakowie? Bo ja wciaz czegos szukam... Jestem z Bydgoszczy.
Pozdrawiam serdecznie!
Witaj koleżanko z roku !!! Nie spodziewałam się, że będą na UJ osoby z tak daleka...Ja jeszcze nie wiem gdzie będę mieszkała w Krakowie...Napisz na mojego maila stp :))) [email] merci d'avance ;)))
Amities
A propos romanistyki na UJ. Wszyscy piszą, że "Do Krakowa trzeba mieć pieniądze [w domyśle chodzi tu o łapówkę]". Czy nowy rocznik stosował ten zabieg ? Skorzystajcie z anonimowości i napiszcie prawdę, jak to jest ....

Mój znajomy z Krakowa mówił mi, że na tak popularnych kierunkach, jak medycyna czy prawo, połowa miejsc jest kupionych, a na romanistyce około 20%. Czy miał rację ?
>A propos romanistyki na UJ. Wszyscy piszą, że "Do Krakowa trzeba mieć
>pieniądze [w domyśle chodzi tu o łapówkę]".

Pierwsze slysze. Dostalam sie na UJ dzieki opracowywaniu lektur podanych do egzaminu, dobrym checiom i rzetelnej NAUCE; nie smialabym pomyslec o lapowce.

>Mój znajomy z Krakowa mówił mi, że na tak popularnych kierunkach, jak
>medycyna czy prawo, połowa miejsc jest kupionych, a na romanistyce
>około 20%.

A skad Twoj znajomy zaczerpnal te informacje? Moim zdaniem powyzsze "dane" sa wyssane z palca, tego typu nowinki wymyslaja zwykle ci, ktorym nie udalo dostac sie na wymarzony kierunek Uniwersytetu Jagiellonskiego, powtarzanie takich bzdur w duzym stopniu poprawia im humor, jak sadze.

Pozdrawiam
Od razu napiszę, że nie składał on papierów na żadną polską uczelnię, a te inforamcje krążą chyba w krakowskim środowisku.
to tym bardziej, skad ma wiedziec jak tu nie zdawal? znam duzo osob co podostawaly sie na rozne ekstremalne kierunki na uj (typu anglistyka, prawo itp) i nikt z nich nie przeplacil, po prostu sie uczyli... zdarzaja sie lapowki, jak najbardziej (w koncu to gdzie ich nie ma) ale jest to zjawisko sporadyczne, zarowno w krakowie jak i na innych uczelniach. bye bye
Ja dostałam się i nie dawałam żadnej łapówki. Poprostu solidnie się uczyłam. Całkowicie zgadzam sie z Callisto ;)))
Salut!!! ja też jestem od października na romanistyce na UJ!!!!porozmawiam z Tobą bardzo chętnie...[gg]
Salut::()tu Łucja, studiuje hiszpanistyke, to tez filologia ronanska:)
pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Nauka języka