lingwistyka a romanistyka

Temat przeniesiony do archwium.
Zawsze chciałam iść na romanistyke. Ale teraz czytając wasze wypowiedzi zastanawiam się czy to napewno jest dla mnie. Znacznie bardziej podobalaby mi się lingwistyka stosowana. Zastanawiam się czym to się różni. Na romantyce oprócz tego, że uczy sie języka to jeszcze histori i kultury Francji. A na lingwistyce to bardziej skupia się na samym języku, tak?? I są 2 języki? A czy jest możliwosć na lingwistyce, żeby mieć francuski i niemiecki? Bez angielskiego? I czy muszę zdawac 2 języki na maturze? Proszę, napiszcie jak najwiecej na ten temat bo już się pogubiłam ...
lingiwstyka stosowana, to wg mnie, kierunek ktory uczy na tłumacza. od początku do konca. z tego co wiem zazwyczaj jest to niemiecki-angielski, jeszcze sie nie spotkałam lingwistyka z francuskim-przynajmniej w wlkp.
co do tego co musisz zdawac na maturze to sprawdz w warunkach rekrutacji na dana uczelnie, zazwyczaj jednak wymagaja obydwóch jezykow.
Romanistyka jest znacznie bardziej skoncentrowania na kwestii kultury, literatury i takich tam, lingwistyka bardziej na jezyku, jego budowie, użyciu, czyli na praktycznym zastosowaniu (mimo ze w programie rowniez sa przedmioty z kultury, historii i literatury). Lingwistyka jest prawie jak 2 filologie, bo studiujesz 2 jezyki w takim samym wymiarze godzin przez pierwsze 2 lata (i bez "zapychania" programu niepotrzebnymi pierdolami, choc i takie sie zdarzaja). Pozniej niestety sie to zmienia i pierwszy jezyk jest wiodacy, w nim tez pisze sie prace dyplomowa. Na UW jest mozliwy dowolny wybor jezykow sposrod franc, ang, niem, ros i hiszp. Wybrany jezyk nie musi sie laczyc z angielskim. Jesli chodzi o mature, to trzeba zdawac 2 jezyki na poziomie rozszerzonym, jest to kryterium przyjecia. Aby sie dostac trzeba uzyskac ok 90% z obu. Ja skladalam papiery na romanistyke i na lingwistyke, wybralam to drugie:) Łatwiej dostać sie bylo na romanistyke. Jesli chodzi o lingwistyke to na licencjacie jest juz narzucona odgornie specjalizacja ktora zdobedziesz: nauczycielska i tlumaczeniowa, na mgr masz dodatkowo wybor miedzy tlumaczem pisemnym i ustnym:) I to chyba by bylo na tyle... Ja osobiscie polecam ILS choc studia sa ciezkie i ma sie malo czasu dla siebie, ale jak ktos chce to da sie go znalezc;] Pozdrawiam!
Aaa i jeszcze jedno! Jak skladalam papiery na romanistyke, to wypelnialam ankiete na temat preferencji co do programu i toku studiow. Bylo cos fajnego na temat roznic w jezyku i kulturze w krajach francuskojezycznych, mieli to wprowadzic do programu, ale nie wiem jak wyszlo (byc moze bylo to juz wczesniej w programie, w kazdym razie, miala byc jakas modyfikacja). Fajna sprawa, jesli takie cos jest w programie, to duzy plus dla romanistyki.
aaa dzięki wielkie! to ja też bym wolała lingwistyke ale nie dam rady zdawać niemieckiego podstawowego a co dopiero rozszerznego! Pozostane wiec chyba przy romanistyce... Zreszta jeszcze mam czas :D

« 

Brak wkładu własnego