ojejku , nie przypominaj mi o tym piekle!!!
przeszlam przez to we FR, w strasbourgu cos ponad rok temu
na pewno sytuacja rozni sie w poszczegolnych miastach
w starsbourgu jest strasznie,: drogo i dlugo!
kurs podstawowy to ok 1000E
do tego bedziesz musial dobrac dodatkowe godziny jazdy , bo 20 godzin nikomu tu nie starcza i niewazne jak dobrze bedziesz jezdzil,
po prostu instruktor ma swoj plan i robi kazdy punkt po kolei
oczywiscie chodzi tez im o wyssanie z ciebie kolejnych pieniedzy, bo kazda lekcja dodatkowa (1 godzina)to ok. 35-40 euro
nie wiem jak jest gdzie indziej, ale u mnie zawsze brakowalo instruktorow, zmieniali mi ich i czasem przez 2 tygodnie nie bylo zadnej wolnej godziny mi do przydzielenia! dlatego trwalo to dlugo! chcialam zmieniac szkole, ale po rozejrzeniu sie, okazalo sie ze w innych szkolach nie jest lepiej, podobno ogolnie brakuje im instruktorow...
ludzie maja ogromne problemy ze zdaniem testow, niektorzy podchodza do nich po kilka razy... a mieli jeszcze podobno zaostrzyc zasady...
egzamin z jazdy jest raczej latwy, instruktor sie nie czepia byle czego i nie mierzy niczego linijka:)
no a zeby podsumowac, to na zajecia przygotowujace do testow chodzilam ponad miesiac (zajecia byly 3 razy w tygodniu)
a nauka jazdy zajela mi ponad 5 miesiecy!!! a to wszystko za bagatela okolo 2tys euro
dlatego dobrze sie rozejrzyj i zrob wywiad na temat szkoly ktora chcesz wybrac;
moze w twoim miescie sytuacja bedzie fajniejsza i mam nadzieje , ze cie nie zniechecilam:)