Spróbuję!
GRA, ZABAWA, r. m. (Prawo Naturalne i Moralne) rodzaj umowy (?) mocnej w zwyczaju, używaniu (?), w której zręczność, czysty przypadek bądź przypadek połączony ze zręcznością w zależności od rodzaju gry, decyduje o przegranej bądź wygranej, ..........(napisz jeszcze raz to słowo, bo masz literówkę - "ftipulés") przez ta umowę, pomiędzy dwoma albo więcej graczami.
Można powiedzieć, iż w grach, które rozgrywa się aby były dla czystego ducha (? lol:P), przebiegłości albo zręczności, przypadek może tam wkroczyć, przez co nie koniecznie jednak rozumie się wyłącznie siły tego, przeciw któremu się gra........................(dalej średni rozumiem sens....)
Jakkolwiek, miłość do gry jest owocem miłości do przyjemności, która jest nieskończenie różna. Od czasów starożytnych, ludzie szukali metod, aby się zabawić, odprężyć, rozerwać, poprzez wiele rodzajów gier, podążając za swoimi wrodzonymi skłonnościami oraz usposobieniem.
Długo przed Lydienami (pewnie jakiś lud...nie wiem), przed oblężeniem Troi i przez czas trwania tegoż oblężenia, Grecy, aby zabić nudę i złagodzić swoje zmęczenie, zajmowali się przeróżnymi grami, które ze wsi przeszły do miast, w cieniu rozrywek i odpoczynku.
Lacedemończycy (znowu!;/) byli jedynymi, którzy zakazali zupełnie gier w swojej republice. Mówi się, iż Chilon, jeden z obywateli tego państwa, będąc wysłanym aby zatwierdzić traktat sojuszu (unii) z Koryntczykami, był tak zbulwersowany, kiedy zobaczył, że urzędnicy, kobiety, starsi oraz młodzież i kapitanowie, wszyscy zajmowali się grami, że wrócił prędko do do swojego kraju mówiąc, iż lepiej utrzymać chwałę Lacedemonii, która będzie tworzyć Bizancjum, niż jednoczyć się z ludem graczy.
Nie wolno się dziwić widząc Koryntczyków zafascynowanych przyjemnością która rządzi powszechnie w stanach, wraz z próżniactwem, luksusem oraz bogactwem. To było aby zatrzymać, w pewnym sensie, ta samą siłę, kiedy prawa romańskie (rzymskie) nie pozwoliły grać ponad konkretną sumę pieniędzy; ale te rozporządzenia nie maiły racji bytu, ponieważ wśród nadużyć, jakie Juwenal zarzucał Rzymianom, ......
a tu coś dziwnego Ci się wkleiło, po tych słowach: "i jeszcze przypis"...ale i tak spróbuje przetłumaczyć
Proszę zauważyć iż lista alfabetyczna artykułów pomieszała (połączyła?) hasła, zaczynające sie na literę "I" z tymi, zaczynającymi się na literę "j"