dla zainteresowanych i majacych czas

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Moze znajdzie sie ktos chetny do przetlumaczenia tego tekstu, jezeli nie to rozumiem - jest dosc dlugi, pozdrawiam :)

JA?...
Prawdziwa, choć nieidealna...
Jedyna, choć nie niezastąpiona...
Wyjątkowa, choć tak zwyczajna...
Krucha, choć bardzo silna...
Odważna, choć tak nieporadna...
Chwilami szczęśliwa, choć niespełniona...
Posłuszna, choć niepokorna...
Wdzięczna, choć wymagająca...
Zdecydowana, choć tak bardzo chwiejna..
.Raz brzydka... Raz piękna...
Raz ze łzą w oku... Raz uśmiechnięta...
DLACZEGO JESTEM?...
Bo kto by płakał, gdy płakać się chce?
Bo kto by pocieszał, kiedy jest źle?
Bo kto by zapomniał, gdy trzeba pamiętać?
Bo kto by kochał, choć miłość to męka?
Bo kto by patrzył, choć wzrok spuszcza każdy?
Bo kto by oglądał nocami gwiazdy?
Bo kto by czuł to, co czuję Ja...
Lecz po co to wszystko, kiedy czasami,toczy się bitwę z własnymi myślami...
Gdy ciemną nocą wraz z samotnością,tak ubolewam nad swą marnością...
Rozmyślam kiedy, dlaczego i gdzie zrodził się pomysł, by stworzyć Mnie?...
Dziewczyna żyjąca własnymi zasadami...
Dziewczyna z ambicjami...
Dziewczyna, która chce kochać po swojemu...
Anioł, który stara się dbać o szczęście innych...
Diabeł, który zawsze żądny jest zemsty...
Kusicielka, często prowokująca...
Czasem jak dziecko, które często płacze...
Potrzebująca zrozumienia, miłości, akceptacji, czułości...
Lwica potrafiąca walczyć i wygrywać...
Słońce, które nawet największy lód potrafi stopić...
Szara duszyczka wciąż szukająca swego miejsca na tym świecie...
Dziewczyna nienawidząca kłamstwa i złudzeń...
Zakochana w nocy i mroku...
Czekająca na pewien znak...
Żyjąca dla tych małych ulotnych chwil...
Zawsze tęskni za sekundą, zawsze tą ostatnią...
Wciąż uczę się największej sztuki życia:Uśmiechać się zawsze i wszędzie...
Bez rozpaczy znosić bóle...
Nie żałować tego, co przeszło...I nie bać się tego, co będzie...
Należy doszukiwać się szczęścia i piękna w tym, co się ma...
Los jest okrutny, potrafi szybko i bez uprzedzenia wszystko zabrać...
Dopiero wtedy rozumie się co się straciło...
Mam uśmiech i łzy...
Piekło w duszy, niebo w sercu...Dobro i zło...
Miejsce na świecie, którego nie odbierze mi nikt...
Szczęście, w które chce wierzyć...
Pewność gorącą jak krew...
Pośpiech, co się boi świtu...
Przeszłe i przyszłe dni, w których dla jednych jestem zwykła...
A dla innych jedyna w swoim rodzaju...
To bardzo ladne, wiec spobuje

MOI ?
Vraie, quoiqu’imparfaite
Unique, quoiqu’irremplaçable
Exceptionnelle, quoique si simple
Fragile, quoique très forte
Courageuse, quoique si maladroite
Parfois heureuse, quoiqu’inaccomplie
Obéissante, quoique humble
Reconnaissante, quoiqu’exigeante
Décidée, quoique si vacillante
Tantôt laide…tantôt splendide
Une fois avec une larme à l’œil…une fois avec le sourire
POURQUOI J’EXISTE ?
Car qui pleurerait quand on a envie de pleurer ?
Car qui réconforterait quand on est mal ?
Car se souviendrait quand il faut se souvenir ?
Car qui aimerait, même si l’amour est souffrance ?
Car qui regarderait, même si chacun baisse les yeux ?
Car qui regarderait les étoiles la nuit ?
Car qui ressentirait ce que je ressens
Mais pourquoi tout cela, quand parfois, on mène la bataille avec ses propres idées ?
Lorsque la nuit noire avec la solitude, je me plains sur mon sort piteux
Je me pose la question quand, pourquoi et où est née l’idée pour me concevoir
Une fille vivant de ses propres principes
Une fille avec de l’ambition
Une fille qui veut aimer à sa façon
Un ange qui s’efforce à veiller sur le bonheur des autres
Un diable, avide de vengeance
Une tentatrice de diable, souvent provocatrice
Parfois comme une enfant qui pleure souvent
Ayant besoin de la compréhension, de l’amour, de l’acceptation, de la tendresse
Une lionne sachant lutter et gagner
Un soleil qui, même la plus grande glace, est capable de fondre
Une petite âme grise cherchant toujours sa place dans ce monde
Une fille qui haïe le mensonge et la tromperie
Amoureuse de la nuit et du crépuscule
En attente d’un signe
Vivant pour ces petits instants éphémères
A la poursuite de la seconde, dernière seconde
J’apprends, encore et encore, le plus grand art de la vie : sourire toujours et partout
Sans le désespoir supporter les souffrances
Ne pas regretter ce qui est passé … et ne pas craindre ce qui arrivera
Il faut rechercher le bonheur et la beauté dans ce que l’on possède
Le sort est cruel, capable rapidement et sans cri ni gare tout reprendre
C’est alors on comprend ce que l’on a perdu
J’ai le sourire et des larmes
L’enfer dans mon âme, le paradis dans mon cœur… le bien et le mal
La place dans le monde que personne ne me reprendra
Le bonheur auquel je veux croire
La certitude chaude comme le sang
La hâte qui craint l’aube
Les jours passés et futurs où pour les uns je suis ordinaire
Et pour les autres unique dans son genre
Dziekuje bardzo za Twoj czas i checi. Pozdrawiam :)

 »

Pomoc językowa