A jestes magistrem romanistyki? Czy dopiero sie wybierasz na studia? Generalnie jest tak, ze egzamin a magister to dwie odrebne sprawy. Egzamin potwierdza znajomosc jezyka i "kulturowki" w dosc ograniczonym znaczeniu. Magister to magister - nie poswiadcza znajomosci jezyka (bo z tym na roznych uczelniach bywa roznie - na niektorych DALF nie stanowi problemu dla studentow nawet juz na 3 roku, a na innych moga z nim miec problemy absolwenci), a jedynie wyksztalcenie filologiczne. Na pewno nie jest dowodem na znajomosc jezyka, choc przeciez kazdy magister powinien go znac i generalnie malo kto wymaga dodatkowego papierka w postaci egzaminu. Tak wiec niezalenie od wszystkiego DALF warto zdac, tym bardziej, ze za granica "naszego" magistra ktos moze nie uznac, za to egzamin jest czytelny chyba dla wszytskich.