Tak, ale chodzi mi o sposób ich egzekwowania: przygotowuję tematy i co ? Pytają mnie tak jak normalnie przy odpowiedzi w szkole (w którym roku... jakie są cechy charakterestyczne... i takie inne bla bla bla czy coś w tym stylu...) czy wchodzę i opowiadam co wiem - taka jakby prezentacja?
Nie dziękuję za życzenia, bo wiadomo:) Ech te przesądy:P