witajcie...
Jestem z Olsztyna i tez mam zamiar zdawać w czerwcu B1:)....
powiem Wam tyle... w zeszłym roku zdałam A1...a ucze się4 lata...i jak zobaczyłam test A2 ...no to się rpzerażiłam...że to taki banał
( testy sa na stronie : www.ciep.fr )
Tak więc postanowiłam zdawac B1 i przyznam, ze nie obawiam sie go bardzo.
Z tego co sie dowiadywałam , poziom B1...to taki pre-FCE z angielskiego , bo B2 to sam FCE, C1- CAE , a C2 - CPE..... Mając zdanego Dalfa C1 można studjowac we Francji.
Matura z Francuskiego jest gdzies na poziomie B1 w porywach do B2 na poziomie rozszerzonym...ale myślę ze ktos z B1 bez problemu sobie z nia poradzi.
Co do podręczników i materiałów...ucze się prywatnie, głównie z kserówek, natomiast materiały o egzaminie szukam w inteernecie. Myślę, ze nie potrzeba wydawac mase pięniedzy na drogie podręczniki, tym bardziej, ze takowe można tez znaleźc w bibliotekach językowych i wypozyczyc za darmo:).
Jesli chodzi o strukture egzaminu to ni jest skomplikowana...
4częsci:
Pisanie: to zazwyczaj wypracowanko na ok 180 słów lub list
Czytanie ze zrozumieniem: czyli 2 teksciki i pytanka do niego - raczej nic trudnego
Sluchanie: 2 słuchania x 2 - i pytania do tekstu....ale też bez problemowo
no i Ustny: zazwyczzaj jedno pytanie do którego jest czas zeby sie przygotować....no i kilka pytań od egzaminatora... Dobrze trafic na jakieś sympatycznie towarzystwo:)
mam nadzieje, ze choć trochę pomogłam
Trzymajcie się ....powodzenia:P