"Romeo et Juliette" chowa się przy NOTRE DAME DE PARIS!!!!!! To jest po prostu NIEZIEMSKIE!!!!! Jeśli nie mieliście okazji widzieć NDDP - to BAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARDZO GORĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄĄCO polecam. Kiedy po raz pierwszy usłyszałam "Aimer" z R et J byłam zachwycona - fakt, kilka piosenek jest tam wartych uwagi, ale ogółem jest to spektakl mniej expresywny od NDDP. Gdy jechałam na wymianę mieliśmy w Paryżu okazję obejrzeć w teatrze Dzwonnika. Na początku byłam zawiedziona, bo liczyłam na Romea... ale przepadłam w NDDP już od pierwszych chwil tego spektaklu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na wymianie byłam 3 lata temu, a NDDP nadal mnie "trzyma" !!! Ten spektakl jest NAJLEPSZYM I NAJWIĘKSZYM towarem exportowym Francji ;-). Jak dotąd, żadnemu innemu musicalowi nie udało się podbić mojego srca (jak i mojej rodziny, chociaż go nie widzieli na "żywo" ale na dvd i słyszeli... musieli ze mna wytrzymywać, gdy darłam się w niebogłosy "il est venu le temps des cathedraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaales... le mond est entre dans un nouveu millenaire!!" ;-).
MUSICIE TO OBEJRZEĆ I WYSŁUCHAĆ!!! =)