spraching!

Temat przeniesiony do archwium.
otoz chce wam powiedziec ze francuski idzie mi calkiem niezle gdyby nie gadanie.... rzecz w tym ze ja chce gadac, mam nawet niebanalny zasob slownictwa, tylko ze jak przychodzi co do czego na zajeciach to ja kompletnie nie wiem co powiedziec. czy tu chodzi o to ze te tematy sa zbyt wydumane, czy ze stres czy co? jak pownienem podszkolic swoje umiejetnosci oratorskie :)?? nasz rozmowy na kursie powinny dotyczyc na poczatku jakichs faktow, zeby za duzo nie myslec tylko starac sie mowic? mam sobie ukladac plan przed rozmowa? nie mam zielonego pojecia! prosze was, pozmozcie mi. jak cwiczyc samemu? pozdrawiam
Układanie planu to dobry pomysł.Ćwicz pisemnie/ustnie wyrażanie własnej opinii na dany temat-np.związane z polityką ,ochroną środowiska itp.(wymyślaj tematy i ich problematykę);pisz swoje myśli w punktach(myślę, że:sądzę, że; moim zdaniem; dlaczego tak myślę?Ponieważ...) lub w formie króciutkiego wypracowania.Może to śmieszne, ale dobrze jest ćwiczyć wyuczony tekst przed lustrem(to naprawdę pomaga)!!!Improwizuj:)))

Mam/miałam podobny problem, więc wiem, co mówię:D (jest już lepiej).Powodzenia!
W mówieniu w języku obcym największą rolę odgrywa, moim zdaniem, twoje nastawienie i atmosfera w jakiej prowadzone są zajęcia. Moje osobiste odczucia są takie: trzeba odrzucić strach, wstyd i wygórowane ambicje. Czasem mówi się coś, co w języku ojczystym uznalibyśmy za banał i nawet nie strzępilibyśmy sobie języka. W języku, którego się uczysz jest zupełnie inaczej, przynajmniej na początku. Nie wstydź się i nie myśl, co inni powiedzą, to jest nieważne. Najwyżej pośmiejesz się z siebie razem z nimi. Wbij sobie do głowy, że musisz skorzystać zawsze i w pełni z okazji do mówienia. Celem jest mówienie. Ważne też jest to, aby nauczyć się w prosty sposób wyrażać swoje myśli. Tak jak piszesz, zbyt górnolotne podejście do tematu nie jest dobre. Kluczem do sukcesu w tej dziedzinie jest prostota i pokora.
Pozdrawiam i powodzenia!
Aha! A co do sposobów ćwiczenia, to ja, to zabrzmi może podejrzanie, dużo mówiłam sama do siebie. Co robię, co myślę o tym lub tamtym, itp. Dobrze jest sobie przyswoić pewne zwroty "wytrychy", czyli "sądzę, że", "nie masz racji", "to normalne", "tak to w życiu bywa" itp. Na co dzień, często używa się tych samych zwrotów, możesz je sobie notować i szukać francuskich odpowiedników. Zasada jest też taka, że aby się nauczyć mówić musisz mówić, żeby się nauczyć pisać musisz pisać itd. Gromadzenie zasobu słownictwa jest bardzo ważne, ale nic ci nie da jeżeli go nie wykorzystasz w rozmowie. Wyobrażaj sobie różne konteksty użycia danego słowa i układaj na głos zdania z nowo poznanymi słowkami.
dzieki. bede cwiczyl, chociaz dluga droga przede mna..

« 

Pomoc językowa