A ja akurat rozumiem bardzo dobrze niechec do Paryza.
Mieszkam tu, bo tak wyszlo i prawdopodobnie zostane na stale, ale uwazam, ze jest to miasto dla turystow i studentow erasmusa ;) Tylko im sie moze podobac, bo zyja w swojej, zamknietej grupie i nie zostaja na zawsze.
Jesli jednak chcialabys zobaczyc mile miejsca, to polecam Ci le Marais. Jest to dzielnica troche podobna w stylu do krakowskiego Kazimierza (wedlug mnie oczywiscie, gdyby ktos sie czepial ;). Znajduje sie pomiedzy Bastylia a Hôtel de Ville mniej wiecej.
Zycze powodzenia w zmienianiu zdania, mam nadzieje, ze Tobie uda sie to, co mi sie nie udalo ;)