Witaj ;-)
To chyba zalezy od poziomu ;-)
Jak byłam ostatnio na B1 to mówili tylko po francusku.
A i na B2 próbnym też po francusku, nawet jak na koniec mówili mi o mnie - ocena za ustny i pisemny tez po francusku. (na próbnym B1 ocena była po polsku)
A na B1 ustnym próbowałam przejąć pałeczkę i zaczęłam :
bonjour, comment allez-vous, potem jakoś poszło, ale widziałam, że moja inicjatywa się im podobała ;-)
najwazniejsze to duzo mówic i sie nie bać, nawet jeśli bedzie to troche nie na temat, zawsze można trochę nagiąć ;-)))
Ja ostatnio zestresowałam się na ustny b1 ,bo temat do wyrażenia opinii mi nie podszedł i miałam wrażenie, że dukam i wyobraź sobie mowie zdziwienie 19,5/25 z ustnego ! ja bym dał sobie góra 10 pkt ;-)))
Pozdrawiam
Ola
PS
Jakby co pytaj, byłam już wielokrotnie od A1 do B2 (blanc)