problem;)

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć:)
Mam takie pytanie odnośnie matury. Chciałabym iść na lingwistykę, więc wypadałoby zdac jakiś język obcy oprócz ang. (ang. planuję na poziomie rozszerzonym). Czy jestem w stanie zdać maturę z fr (przynajmniej podstawową, ale wolałabym rozszerzoną)? W klasie mam francuski na dość wysokim poziomie, jednak nie jestem w klasie lingwistycznej i mam tylko 3h tygodniowo a w 3 klasie nie będę miała w ogole, ale planuję się gdzieś zapisać prywatnie. Jak myslicie, mam w ogole szanse?
Jak ktoś jest/był w podobnej sytuacji albo po prostu się orientuje, to niech da znać;)
Myslę, że dasz radę, tylko musisz włożyć w to dużo pracy.
Na lingwistykę musiałabyś raczej zdawać dwa języki rozszerzone i to dosyć dobrze.
Ja byłam w trochę podobnej sytuacji, bo chodziłam do klasy mat-inf, miałam tyle samo francuskiego, tzn. 3h / tydz. i przez ostatni semestr nie miałam w ogóle francuskiego (co akurat nie było planowane - moja nauczycielka odeszła na urlop macierzyński). Nie chodziłam też na żadne dodatkowe zajęcia i uczyłam się sama. Miałam 89% z pisemnego i 90% z ustnego - oba rozszerzone.
Z tym że ja uczyłam się francuskiego przez całe gimnazjum. Ale z drugiej strony jak przyszłam do liceum, to też nie zaczynaliśmy z jakimś super poziomem :\
Więc sądzę że dasz radę :)
Pewnie, że masz szanse! Trochę pracy i się uda:)

Ja jestem w podobnej sytuacji - pierwszą lekcję francuskiego miałam w I klasie liceum, w dodatku nasza klasa miała nie 3, a 2 godziny w tygodniu. Więc choćby pod tym względem jesteś w lepszej sytuacji:) Ale trochę pracy, dodatkowe lekcje od 2 klasy i jakoś daję radę. Matura dopiero przede mną, ale próbną rozszerzoną w listopadzie i w styczniu napisałam na 86%, wczoraj byłam na ustnym z olimpiady - jak widzisz, można wiele zrobić, jeśli się trochę do czegoś przyłożyć:)

w której jesteś klasie? W pierwszej? Jeśli tak, to wyluzuj, jeszcze masa czasu przed Tobą. Ja tak na dobrą sprawę zaczęłam się przykładać do francuskiego od 2 klasy liceum, w 1 robiłam tylko to, co na lekcjach w szkole. Co do zajęć w 3 klasie - jesteś pewna, że nie będziecie nic mieli? Żadnych fakultetów? U nas od listopada każdy chodzi tylko na te przedmioty, które zdaje na maturze, a że w mojej klasie francuski zdają 2 osoby, chodzę na francuski z inną klasą. Może i u Ciebie coś takiego dałoby się zrobić?

Tak czy inaczej - powodzenia i trzymam kciuki:)
Szanse masz oczywiście zawsze, ale jak już inni napisali, musisz w to włożyć trochę wysiłku. Studia językowe są dość specyficzne i tylko ostatnim kretynom wydaje się, że to coś łatwego, "Bo przecież uczy się jakiegoś języka". Otóż nie uczy się języka, od tego są szkoły i szkoły językowe. Ale sądząc po Twoim poście, dobrze to wiesz. Myślę, że sobie poradzisz, bo widać, że podchodzisz do sprawy poważnie, więc na pewno się przyłożysz.
Życzę powodzenia.
Pozdrawiam

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Brak wkładu własnego