Nauka samemu

Temat przeniesiony do archwium.
Co myslicie o skutecznosci nauki francuskiego samemu (wiem ze najlepszym wysciem bylby jakis kurs ale niestety nie moge sobie na niego narazie pozwolic, wzgledy finansowe)
Moja kolezanka wyjechala w tym roku do Francji i zaszczepila we mnie chec nauki tego jezyka ale prawdziwa motywacja jest dla mnie teraz zaproszenie na sylwestra do Paryza, rowniez mozliwosc wyjechana tam w najblizsze wakacje :)
Ale wracaja do jezyka - jak myslicie ile moznaby sie nauczyc we wlasnym zakresie zakladajac, ze ktos moglby poswiecic na nauke nawet 3-4 godziny dziennie. Moja kolezanka mieszka u francuskojezycznej czesci swojej rodziny, rowniez grono jej przyjaciol sklada sie jedynie z Francuzow. Wolalabym nie siedziec z bezmyslnym wyrazem twarzy podczas ich rozmow przytakujac tylko od czasu do czasu glowa ;)
Prosze slicznie o wasze opinie i moze jakies rady :)
Chciec to moc! Ja rowniez ucze sie samai sadze, ze kazda nauka jest lepsza niz siedzenie z zalozonymi rekami.
Chodzenie na kurs nie gwarantuje szybkich postepow - szczegolnie ze muisisz uczyc sie tempem grupy a nie swoim wlasnym. Uczysz sie tego co ci zadadza a nie tego co ci moze byc potrzebne.
Oczywiscie to ile sie przyswoisz zalezy nie tylko od czasu ale i metod - z podrecznika czy z kaset, tylko mowa czy tez pisanie i czytanie.
Jesli naprawde jestes zmotywowana, to z pewnoscia nauczysz sie bardzo duzo, oczywiscie dobrze gdyby ktos mogl sprawdzac twoja wymowe - np. w czasie rozmow z kolezanka na Skype.
W kazdym razie Powodzenia!

 »

Nauka języka