Ja ucze się od 2,5 roku. Największy problem miałam z czytaniem po francusku - potem jak ktoś mi wytłumaczył zasady to było OK. Z gramatyką raczej nie było problemu, bo mój nauczyciel świetnie tłumaczył. Myślę, że dużo zalezy od wyboru nauczyciela/kursu/podręcznika - jak zrozumiesz nie będzie problemu:D
Od kiedy rozumiem, mówię? Hmm... Od kiedy uwieżyłam w siebie, że mogę. Z językami to jest tak, że może nam się wydawać, że niewiele umiemy, ale jak sytuacja wymusi to okazuje się, ze wcale nie jest tak źle. A na początku nie musisz mowić super gramatycznie, ważne, że mówisz.
Co do trudnej fonetyki - rzeczywiście troche problemów sprawia, ale naprawdę nie warto się zrażać z tego powodu - jak juz raz załapiesz to potem pójdzie łatwo.
Jesli jeszcze masz jakiś dylemat to wejdź na profeurope.blog.interia.pl - w komentarzach możesz pozostawiać pytania jesli coś byłoby nie jasne lub potrzebowałabyś dodatkowej informacji.
Courage!! Dołącz do grona fracno-fanów - zapewniam, że przygoda z francuskim bedzie wspaniała.