Moimi faworytami są ksiązki Amelie Nothomb. Dla początkujących (względnie) polecam jej powieść (niby ma to formę sztuki teatralnej, ale jak dla mnie jest to powieść pełną gębą :P ) pt. Combustibles. Piękne, ciekawe i, co też ważne tanie- w warszawskiej Marjannie, w której zawsze się zaopatruję, kosztowało 11,30 zł, czyli mniej niż normalna książka po polsku. Inne powieści tej autorki też są godne polecenia, a ich największymi zaletami są wg mnie: po pierwsze niektóre książki składają się tylko (lub prawie tylko) z dialogów, więc nie ma trudnych do zrozumienia i NUDNYCH opisów. Po drugie pięknie rozwijają słownictwo- autorka jest Belgijką i skończyła romanistykę. Używa mnóstwa synonimów i w ogóle pisze z dużą erudycją. Po trzecie: po prostu wciągają.
Z innych autorów uwielbiam cały XVII wiek, ale to już moje zboczenie i żadnemu początkującemu tego nie polecam (można na tym nauczyć się innej gramatyki niż ta, z którą się zapoznajemy w szkole).
A najlepszym według mnie sposobem jest czytanie tego samego, co by sie czytało po polsku, po francusku. Dla przykładu ja tak zrobiłam z dużą ilościa Agaty Christie oraz z serią o Plemieniu Hearn (trzecia część "La clarte de la lune" mam także po francusku).
Ponieważ piszesz, że uwielbiasz czytać, jest dla Ciebie jeszcze jeden sposób- kup cokolwiek z litertury przygodowej czy sensacyjnej (w każdym razie nic ambitnego ani nudnego) i daj się wciagnąć :P
[[Znowu wypowiadam sie na temat, na którym się nie znam :PP ]]