Francuski w rok i na studia do Francji...

Temat przeniesiony do archwium.
31-44 z 44
| następna
No cóż... mój wątek ma już 2 lata, to prawda... Chciałbym go zakończyć mówiąc, że spełniłem swoje marzenie :) Po 1,5 roku nauki zdałem TCF z bardzo dobrymi wynikami (par exemple: expression écrite C1, structures de la langue C2), a od 1 września jestem najszczęsliwszym studentem à l'Université de Nantes. Mam też dobrą pracę, mieszkanie et cetera, la vie est belle :)

Życzę wszystkim powodzenia w swoich marzeniach. I pamiętajcie - nie ma rzeczy niemożliwych !

Marcin
gratuluje :D
A może podzielisz sie wrażeniami z życia studenckiego?:D
Ja tez gratuluje i bardzo chetnie sie dowiem, jak tego dokonales, czyli jednym slowem jak wygladala Twoja nauka.
Bardzo, bardzo gratuluję! Pamiętałam Twój wątek, chociaż miał już dwa lata :).
mógłbyś zostawić jakiś kontakt do siebie, najlepiej mailowy. mam kilka pytań :)

pozdrawiam i gratuluje
Dziekuję wszystkim za wspieranie mnie w moich marzeniach. Co do mojego systemu nauki francuskiego... to nie był on jakoś strasznie bogaty, bo sam nie byłem bogaty i nie mogłem sobie pozwolić na kursy językowe przez cały rok, korepetycje z francuzami, wyjazdy do Francji na kursy językowe etc...

Korzystałem z tego, co miałem: dobra książka, INTERNET x3 (!), jakiś tam kurs w szkole, nauka samodzielna, potem ze studentką romanistyki, potem kontakty i spotkania z francuzami, dwa wyjazdy do Francji. Voila :)

Przede wszystkim motywacja, ja kocham francuski i każda minuta we francuskim sprawiała i sprawia mi ogromną radość, to dlatego poświęcałem temu językowi po 4 godzinny dziennie w Polsce. Bez tej miłości i ogromnej motywacji będzie trudniej...

Dla tych co mają pytania, zostawiam swój mail: mpkie21/gmail/com

Rozwijając ten mój dwuipółletni wątek, dodam że za miesiąc okaże się czy po 2 latach nauki zdałem DALF C1...

Pozdrawiam i powodzenia !
Marcin
wiem, ze sie ciszysz...ale musisz troszeczke wyluzowac bejbe ^^
Podziwiam Cię Marcinie za Twoja mobilizację, też bym chciała mieć chociaż w połowie taką ;) mimo ze jestem zakochana we Francji. Sama zaczynam od podstaw i powoli jakos to idzie, a planuję już kolejny wyjazd do Paryża ....mam nadzieje ze tym razem ze znajomością francuskiego ;)
Czy mógłbyś mi napisać w jaki sposób się uczyłeś, z jakich książek i materiałów korzystałeś ,ile czasu poświęcałeś na naukę dziennie,jaki dokładnie był twój system nauki? Byłabym ci bardzo wdzięczna za odpowiedź .
Piszę tutaj bo e mail podałeś nieprawidłowy i nie mogłam wysłać ci wiadomości prywatnej.
Pozdrawiam
Możesz napisać e maila [email]
Mój wątek ma już ponad 4 lata ! :) I nawet forum się zmieniło... Jako, że dostaje ciągle maile z pytaniami od Was, zamieszczam tutaj mini listę materiałów, z których ja korzystałem w czasie nauki. Może coś komuś wpadnie w oko z tej listy. Wszystkie opisy, wyjaśnienia co do czego służy znajdziecie w linkach.

A więc co to książek, z których korzystałem:

http://www.bookcity.pl/5880/Jezyk_francuski_dla_poczatkujacych
http://www.bookcity.pl/5881/Jezyk_francuski_dla_zaawansowanych
http://www.bookcity.pl/5886/Repetytorium_z_gramatyki_jezyka_francuskiego
http://www.amazon.fr/Point-par-Niveau-interm%C3%A9diaire-dexercices/dp/2278045873
http://www.amazon.fr/Point-par-point-Exercices-grammaire/dp/2278045881
http://www.priceminister.com/offer/buy/268096/Rey-Debove-Dictionnaire-Fle-Livre.html
i wiele innych...

Strony internetowe:

http://public.research.att.com/~ttsweb/tts/demo.php
http://portalwiedzy.onet.pl/tlumacz.html?tr=fra-auto
http://www.francuski.ang.pl/gramatyka
http://www.linternaute.com/dictionnaire/fr/
http://www.leconjugueur.com/
http://jt.france2.fr/20h/
http://www.rfi.fr/lffr/statiques/accueil_apprendre.asp
http://lexiquefle.free.fr/
http://www.lemonde.fr/
http://www.radiofrance.fr/
i wiele innych...

Programy multimedialne:
http://jezykiobce.pl/pp60_slownictwo.php

Poza tym polecam www.skyscanner.net, aby znaleźć sobie tanie bilety do Paryża (w dwie strony nawet za 30eur), bowiem nic wam tak nie pomoże, jak żywy kontakt z Francuzami ;)

Co do nauki francuskiego we Francji, polecam Nantes (http://fr.wikipedia.org/wiki/Nantes). Ja sam spędziłem rok w IRFFLE (http://www.irffle.univ-nantes.fr/) w Nantes: macie do wyboru kursy letnie albo całoroczne języka francuskiego (wszystkie poziomy), a także kursy francuskiego jako języka uczonego (na profesora - magisterskie). Lepiej nie znajdziecie. Polecam również Toulouse, ale uwaga - nie jest to najlepsze miejsce do nauki francuskiego z uwagi na akcent bardzo silnie wymawiany, co do życia, super. A tak poza tym, La Rochelle to również przepiękne miasto. Nie polecam Bordeaux, Paris, czy też Marseille. Mój ranking jest subiektywny.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Marcin
ja tez mieszkam kolo Nantes, przyjechalam tu mowiac bardzoooo slabo po francusku, zaczelam prace pod opieka kolegow, a po 3 miesiacach zaczelam samodzielna prace, ale ja po 12-14 godzin dziennie spedzalam z Francuzami, na poczatku dukajac, pozniej juz mowiac po francusku:) Ja sie chce, to sie da, pozdrawiam Marcinie, moze sie kiedys spotkamy przypadkiem, do Nantes mam tylko 30 km:)
Jesli chodzi o Nantes to jest to jedno z miast o najmniejszej przestepczosci, a La Rochelle to najbardziej naslonecznione miasto w tej czesci Fr, choc jak ostatnio tam bylam to lal deszcz:(
Gratuluję Marcinie mobilizacji. Nie ma to jak jasno określony cel:)ja też taki mam, tzn studia we Francji i od pół roku mam zajęcia z native speakerem, który mnie przygotowuje do egzaminu DALF. Wcześniej były to korepetycje, a teraz chodzę na jego zajęcia do Chapeau- bas na Staromiejskiej w Katowicach. Jest ciężko, bo facet dużo wymaga, jest też nauczycielem uniwersyteckim, więc poziom jest naprawdę wysoki. Ale opłaca się, bo faktycznie widzę postęp, szczególnie z mówieniem i pisaniem compte rendu i dissertation. W czerwcu napiszę Wam, jak mi poszło na egzaminie. Na dzień dzisiejszy czuję raczej pewny grunt pod nogami.
I ja wybieram się na studia do Francji konkretnie na Sorbonę ,ale na realizację tego planu dałam sobie trochę więcej czasu...:-)
Temat przeniesiony do archwium.
31-44 z 44
| następna