Miłość do francuskiego ;*

Temat przeniesiony do archwium.
Hej uczę się francuskiego od roku i muszę przyznać, że moja miłość do tego języka stale wzrasta ;) mimo że angielski jest dzis jezykiem narodowym to mnie francuski daje wiecej satysfakcji ;) od zawsze uwielbiam uczyc sie jezykow. Myslalam, ze z francuskim pojdzie mi rownie latwo i przyjemnie. Ale na poczatku tak nie bylo ;( teraz jest ok. Gdziekolwiek jestem ucze sie franca: w autobusie, w poczekalni, gdziekolwiek. Przychodze ze szkoly i czytams tronki internetowe np. www.voila.fr , www.tv5.org. To rozwija ogólną orientacje jezykowa i ... przyzwyczaja ;) podzielcie sie w tym temacie jak zaczela sie Wasza przygoda z francuskim, boosioole ;*
Hej! Ja uczę się francuskiego już piąty rok, wybieram się na filologię francuską. Moja miłość do tego języka zaczęła się, kiedy po raz pierwszy usłyszałem go, będąc we Francji. Od tamtej pory jest to mój ulubiony język (a uczę się jeszcze angielskiego, niemieckiego i rosyjskiego :)). Boję się tylko rozszerzonej matury z francuskiego, czasem myślę, że nie mam szans, żeby ją zdać :P . Pozdrawiam :):):)
... francuski jest przepięknym językiem do śpiewania, słuchania, mówienia, czytania, pisania....; francuski to poezja......;
Żaden inny język nie może się z nim równać; uwielbiam wszytkie akcenty, "daszki" i przecinki po francusku. Francuskie wiersze są prześliczne, cudowne są piosenki i wspaniałe są nawet przekleństwa......;
Francuskiego zaczęłam się uczyć sama z pewnego starego samouczka i może nie było najłatwiej ale teraz jestem z siebie dumna (no, może troszkę dumna); Czytam gazety, słucham muzyki (Edith Piaf - super! niektóre piosenki to prawdziwe wyzwanie.....) i oglądam filmy a najbardziej mnie cieszy fakt, że jeszcze masa pracy przede mną;-)

papa

« 

Pomoc językowa