jak to sie czyta

Temat przeniesiony do archwium.
J'ai passé mes vacances a la montagne. Ce séjour était tres
agréable. Il faisait tres beau, le soleil brillait tout le temps. Je nageais
dans un lac et je me bronzais sur la plage. Tous les jours je faisais de
longues promenad-es dans la foret. Je visitais Zakopane. C'est un endroit
extraordinaire. Chaque soir je pechais et je regardais le coucher du
soleil. Tous les matins, apres le petit déjeuner, je faisais du vélornet
je jouais au volley-ball avec mon frere. J'admirais la belle nature. Un
jour, j'ai vu un grand ours. J'ai fait connaissances avec des
montagnards. En résumé, ce séjour a la montagne était superbe.


może być ktoś tak miły i napisać jak się to czyta :D napisałam ale nie potrafie wyuczyc sie tego bo nie wiem jak sie to czyta :D bardzo proszxe o pomoc mam to nmiec na poniedziałek a poswieciłam juz temu prae dobrych godzin.
To profanacja języka, ale... cóż, niech będzie

J'ai passé mes vacances a la montagne. - że pase me wakąs a la mątań
Ce séjour était tres agréable. - sy seżur ete tre agreabl
Il faisait tres beau, le soleil brillait tout le temps.- il feze tre bo, ly solej brile tu ly tą
Je nageais dans un lac et je me bronzais sur la plage. -ży naże dą ly lak e ży my brąze sur la plaż
Tous les jours je faisais de longues promenades dans la foret. - tu le żur ży feze dy ląg promenad dą la fore
Je visitais Zakopane. - ży wizite Zakopane
C'est un endroit extraordinaire. - setę ądrła ekstraordiner
Chaque soir je pechais et je regardais le coucher du
soleil. - szak słar ży pesze e ży regarde ly cusze du solej
Tous les matins, apres le petit déjeuner, je faisais du vélornet- tu le matę apre ly peti-deżyne, ży feze du velorne
je jouais au volley-ball avec mon frere. - ży żue o wolei-bol awek mą frer
J'admirais la belle nature. - żadmire la bel natur
Un jour, j'ai vu un grand ours. - ę żur, że wu ę grą ur
J'ai fait connaissances avec des montagnards. że fe konesąs awek de mątańar(to zdanie nie jest poprawnie!)
En résumé, ce séjour a la montagne était superbe. -ą rezume sy seżur a la mątań ete superb
Przecież sama tego nie napisałaś! Co za bezczelność!
Nigdy nie zrozumiem ludzi, ktorzy pomagaja takim leserom. Jezeli ktos umie na tyle jezyk, aby napisac pare zdan uzywajac paru czasow, to chyba umie tez przyswoic zasady wymowy...
To zależy, u mnie w klasie były osoby, które potrafiły pisać po francusku, ale nie za dobrze znały wymowę. Wiele razy im ją pisałam i poprawiałam drobne błędy. Była to okropnie bierna znajomość francuskiego, ale one naprawdę się starały!
"Napisałam"... skopiowany gotowiec, o czym świadczy prośba o zamienienie na rodzaj żeński...

Zresztą wystarczy wkleić dwie pierwsze linijki w google.
Chyba za bardzo wierzę w ludzką uczciwość...
Z tym rodzajem żeńskim, to też mnie to zastanowiło, ale doszłam do wniosku, że dziewczyna pomyliła polecenie o jakiej chodzi (tak, tak wiem, że jestem głupia ).
To już nie chodzi o to, że ktoś pomaga odrobić/ odrobi pracę domowę, ale o to, że kłamie. A tego nienawidzę. Przecież tyle razy ludzie tu pisali, że francuski to nie jest ich pasja i muszą mieć to zaliczone. Ok, staram się to zrozumieć i pomóc, bo ja też w szkole miałam przedmioty, których nie lubiłam. Ale nie piszą, że już włożyli dużo wkładu w daną pracę.
Morał: następnym razem będę bardziej czujna
dziewczyno/ chłopaku daj mi spokój ... czy ja mówię żebyś ty mi pomogła... przestań się czepiak jak coś ci nie pasuje to zostaw to dla siebie. dlaczego niby jestem bezczelna... ? ktoś w ogóle wziął pod uwagę że ja wcześniejszy tekst napisałam tylko w osobie męskiej a ktoś bezczelnie wkleił go sobie tutaj ... i ta osoba nie jest bezczelna tak ? ludzie ... bez jaj ja nie robię takich akcji już sobie odpuściłam te wasze pierdoły ale za każdym razem pod każdym tematem...
ta wypowiedz jest wklejona i tyle ... mało tu takich ? po swoim przykładzie widzę że nie ...
może teraz będzie już spokój ...
Temat przeniesiony do archwium.