jaki Słownik?

Temat przeniesiony do archwium.
Mam problem, szukam dobrego słownika do francuskiego, w Empiku dostępne są dwa większe.. PONS i Langenscheidt. Wiem, że ten drugi jest genialny jezeli chodzi o angielski i niemiecki ale francuski?
Poradźcie mi coś proszę!!
Ja mam Langenscheidta do FR i jestem z niego bardzo zadowolona, korzystam z niego bardzo częto. Na tym z PONS-u już się kilka razy przejechałam kolokwialnie mówiąc, a L jeszcze mnie nie zawiódł. Polecam, dużo haseł, nawet niektóre popularniejsze idiomy.
dzięki, więc zamawiam w sklepie.. "60 000 słów, zwrotów i wyrażeń z różnych poziomów języka" mam nadzieje ze to wystarczająco, dla - w sumie - podstaw i polskiego i francuskiego...
jeszcze chciałam zapytać - bo jakos nie umiem sie francuskiego uczyć, znam podstawy seruo podstawy, nie umiem zdan układać w podstawowych czasach, a chciałabym sie nauczyc tego pieknego jezyka... mam podrecznik cz 1 Deja-vu i cz 1 rond-point tylko tyle ;/ i jakos nie umiem się uczyć, a mam francuza pod jednym dachem, boje sie, że się ze szwagrem nie dogadam jak mi tak bedzie francuski szedł -.-
macie jakies pomysły? jak Wy się uczyliście?
Poczytaj to forum. Mnóstwo wskazówek za piękny uśmiech. A tak poważnie, masz idealną sytuację.
Powoli przerabiaj lekcje. Miej swoje tempo. Ale codziennie zajrzyj do książki.
Ja Ci polecę Marię Szypowską. Kiedyś wyszła też fajna książka "Francuski dzień po dniu" Marii Rostworowskiej. Na każdy dzień roku była przeznaczona mała porcja materiału. Świetne dla początkujących.
Na Google translator możesz sprawdzić też wymowę. I masz naitive'a pod bokiem ).
Trzymam kciuki.
Ja korzystam ze słownika Larousse'a FRA-POL w wersji z 50.000 hasłami i 200.000 przykładami użyć hasłowych. Ten słownik nie jest dostępny na rynku, ale czasem można natrafić na Allegro.
ok, dzieki za rady, postaram sie wykorzystac je w zyciu codziennym
a co do slownika, chcialabym zebt byl w dwie strony, bo on sie polskiego uczy :)
juz zamowilam Langen...
a propos nativa, caly czas sie smieje ze nie potrafie wymowic francuskiego "r" ;-)
edytowany przez Martynae: 18 mar 2013
Słowniki dwustronne są bez sensu, bo nie ma w nich tłumaczeń wielu potrzebnych słów, więc to strata pieniędzy.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie