Dodaje też tekst po polsku.
SŁOWIANIE
Jest to ogół ludności posługujący się językami słowiańskimi, o wspólnych źródłach kulturowych, pochodzeniu i podobnych zwyczajach, obrzędach i wierzeniach. Stanowią oni najliczniejszą grupę indoeuropejską w całej Europie. Słowianie podzieleni są ze względu na części Europy, w której mieszkają. W ten sposób, możemy więc wyróżnić trzy podstawowe grupy. Są to Słowianie zachodni (czyli dzisiejsi Polacy, Czesi i Słowacy), Słowianie wschodni (czyli Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy) i Słowianie południowi (mieszkający teraz na terenach Serbii, Chorwacji i Bułgarii).
Pierwsze wzmianki o Słowianach pojawiają się dopiero w wieku VI naszej ery. Pojawili się oni jednak dopiero około wieku wcześniej. Nie wiadomo jednak do końca skąd się wzięli, uważa się jednak, że praojczyzną Słowian były bagna w okolicy rzeki Prypeć. Prawdopodobnie z tego miejsca rozprzestrzenił się nic nie znaczący jeszcze naród, aby w ciągu następnych wieków zająć tereny w całej Europie, a także w małej części Azji.
Słowianie wyznawali religię politeistyczną, co oznacza, że w ich wyznaniu pojawia się więcej niż jeden bóg. Mieli ich dużo, a każdy patronował innej rzeczy. Ci sami bogowie często różnili się od siebie, ponieważ ich kult rozwijał się w dwóch różnych miejscach. Wśród bóstw znajdowali się tacy bogowie jak Swarożyc, Dadźbóg czy Perun. Było także wielu innych.
Ponadto Słowianie wierzyli w istnienie innych nadprzyrodzonych istot które mieszkały w okolicy w gęstych borach czy strumieniach. Przykładem takich stworzeń są chociażby rusałki. Są to boginki wody - mieszkające w rzekach i jeziorach, które porównywane są do występujących w wierzeniach greckich, pięknych wodnych nimf. We wszystkich legendach, rusałki przedstawia się jako niezwykle urodziwe, młode dziewczęta o jasnej karnacji (lub skórze koloru ziemi, według wierzeń z Białorusi) i długich ciemnych włosach. Ubierały się w zwiewne szaty i wabiły swym wdziękiem i urokiem młodych mężczyzn, by następnie tańczyć z nim, aż nie umarł ze zmęczenia.
Wiły lub samowiły to istoty podobne do rusałek. Jest to południowosłowiański i ruski odpowiednik takich stworzeń jak południce czy mamuny (demony, które uważano za zmarłe przy porodzie kobiety. Te kobiety odpowiadały według wierzeń za wszelkie deformacje i ułomności dzieci). Wiły wywodziły się z dusz dziewcząt, które umarły w młodym wieku. Zamieszkiwały góry, lasy, rzeki i jeziora. Uważano, że potrafią także dosiadać obłoków i przesuwać je po niebie jedynie za pomocą spojrzenia. Zmieniały one postać. Mogły zostać pięknymi dziewczynami o niemal przezroczystym ciele, wirami powietrznymi albo zwierzętami. Wiły tak samo jak rusałki wabiły młodych mężczyzn, skazując ich tym samym na śmierć. Mimo piękna jak widać, wiele słowiańskich bóstw można uznać za dość upiorne i złowieszcze.
Ponadto dla Słowian niezwykle ważny były siły otaczającej ich zewsząd przyrody. Żyli w ciemnych borach, gdzie nie było niemal widać śladów cywilizacji. Dlatego też każde niesamowite zjawisko jak błyskawice i pioruny umieli wytłumaczyć tylko jako rodzaj działalności otaczających ich bóstw. Uważali, że w ten sposób pokazują one swoje emocje, na przykład gniew. Wbrew pozorom religia ta przypomina wszystkie inne politeistyczne religie. W mitologii greckiej oznaką niezadowolenia Zeusa były właśnie ciskane dookoła pioruny.
Ponieważ życie w takich warunkach było niełatwe, Słowanie wynaleźli sporo sposobów, aby sobie poradzić ze wszystkim. Przede wszystkim wiedzieli niemalże wszystko na temat otaczających ich roślin i zwierząt, korzystając z ich właściwości nie tylko, dlatego żeby nie umrzeć z głodu, ale także stosując je w medycynie. Wymyślili też niezwykle sprytne pułapki na dzikie zwierzęta. Przykładem jest wilkownia.
Mimo tego, że Słowianie rozproszeni byli po tak dużej części kontynentu mieli wiele wspólnych cech, które ich wszystkich łączyły. Można tutaj powiedzieć między innymi o wierzeniach, organizacji społeczeństwa jak i o najprostszych aspektach życia codziennego. Poszczególne osady były od siebie przez nieprzebyte lasy.
Można to zobaczyć nawet na tak prostym przykładzie jak ich jadłospis (życie nie było lekkie, więc jedli co tylko wpadło w ręce). Poza Słowianie mieli niezwykle dobrze rozwinięte więzi w rodzinie. Poza tym są oni określani jako ludzie bardzo uczynni i gościnni, zarówno dla znajomych jak i obcych. Z drugiej jednak strony opinię o nich psuje stwierdzenie, że łatwo można było ich nabrać. Określa się zatem Słowian jako łatwowiernych i trochę naiwnych.
***
ŻYCIE CODZINNE SŁOWIAN
Większość Słowian mieszkała w ziemiankach. Były to podłużne domy do połowy zagrzebane w ziemi o spadzistych dachach. Te dachy były pokryte różnymi roślinami, żeby dobrze je zamaskować. Domy takie zapewniały zimną ciepło, ale nie były specjalnie wygodne. W ciasnych, ciemnych wnętrzach wszystko było zasnute dymem z palenisk. Wewnątrz ziemianek było brudno i aż roiło się od różnych pasożytów. Miały one jednak jedną, bardzo ważną zaletę. Ich pokryte darnią dachy stapiały się z tłem co czyniło je niemalże niewidocznymi dla ewentualnych wrogów.
Kilka rodów łączyło się w osady. Natomiast jeżeli sąsiadujące ze sobą osady łączyły się z razem, powstawał gród. Budynki otaczano wtedy dla lepszej ochrony ostrokołem. Dodatkowo dla zapewnienie bezpieczeństwa, grody budowane były na wyspach lub w okolicy jezior, tak aby utrudnić wrogim wojską dostęp do grodu ze wszystkich stron. Większość budynków wznoszono z ogólnie dostępnego drewna, ale im dalej na południe, tym więcej pojawiało się budowli kamiennych, coraz okazalszych, nowocześniejszych a także wyższych.
Jednak mimo prymitywnych warunków nie można było Słowianom zarzucić braku higieny osobistej. Aby oczyścić swoje ciało budowali wznosili specjalne budynki nazywane łaźniami. Tam rozgrzewano piec i polewano go wodą. Wtedy szczelnie zamknięty domek zasnuwały kłęby pary. W wyniku gorąca razem z potem spływał z nich cały brud. Ponadto okładali się też po ciele rózgami, co pomagało pobudzić krążenie krwi w organizmie.
Ubożsi Słowianie ubierali się jedynie w lekkie płócienne koszule lub ewentualnie skromne skóry (w czasie zimy). Dla biednych stroje musiały być przede wszystkim praktyczne. Prosty krój i brak ozdób – dodawały by one niepotrzebnego ciężaru i przeszkadzały podczas pracy. Nie oznacza to jednak, że nie istniała tam wtedy moda na pewne stroje. Zamożniejsi ludzie mogli pozwolić sobie na cienkie sukna oraz futra z kun, bobrów albo soboli.
Słowianie na wszystko musieli zapracować sami. Pracę dzielili między kobiety i mężczyzn w typowy sposób. Kobiety, dzieci i niewolnicy przede wszystkim, musieli pracować na roli. Mężczyźni natomiast polowali w lasach i łowili ryby. W tamtych czasach gęste bory obfitowały w zwierzynę. Jednak nie zawsze udawało się znaleźć odpowiednią ilość żywności. Zbiory zboża były niezwykle cenne, dlatego zakopywano je w glinianych garnkach. W ten sposób nie zjadały ich szkodniki, a w razie napadu żaden złodziej nie dał rady ich znaleźć.
Byli oni ludem bardzo walecznym. Potrafili zdobywać duże tereny. Bywali jednak okrutni. Jeżeli napadali na wioskę, czy małe miasto potrafili wymordować całą ludność, włącznie z kobietami i dziećmi. Odbywali też wyprawy morskie, podobne do wypraw wikingów, nazywane chąsami. Najeżdżali państwa u wybrzeży Morza Bałtyckiego i Śródziemnego oraz Czarnego. Mieli dobre metody walki i ich strategia sprawiała, że często zwyciężali.