Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze albo o bara-bara.
Nikt nie jest wolny od opcji podkochiwania, to potwierdza staropolskie przysłowie;
"każda potwora znajdzie swego amatora" - nie moge sobie przypomnieć - niestety -fr. odpowiednika
A te sms - rzeczywiście nie wygladają na dzieło Francuza - raczej ktoś przepisuje teksty.
Pa ;) St