prośba o tłumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
Mam prośbę o tłumaczenie dowcipu(troszkę brzydkiego ale b. mi na tym zależy), który chcę wysłać znajomej. Nie czuję się na siłach aby go przetłumaczyć samodzielnie...Może ktoś z was potrafi ??
***
Mama uczy małego rekinka, jak polować na ludzi:
-"Synku, najpierw podpływasz do człowieka, okrążasz go, pokazujesz zęby i odpływasz.
Po chwili wracasz do niego, okrążasz,pokazujesz zęby i znów odpływasz...
Za trzecim razem ponownie podpływasz, okrążasz i zjadasz!"
Mały rekinek myśli i myśli, w końcu pyta:
-"Mamo, ale po co tyle zachodu ?! Nie lepiej go pożreć za pierwszym razem ???"
Na to matka:
-"Synku, no co ty!? Z gó...m chcesz go zjeść ???"


Z góry dziękuję :-)

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia