petits freres

Temat przeniesiony do archwium.
mam pytano ; czy ktos sie moze wybiera na wolontariat z PETITE FRERES? do Paryza..? albo do jakiegos innego miasta we Francji ?! ;)
chodzi c o petits freres de pauvres? bo jesli tak to moje kolzenaki na to jezdza i podobno jest super. i nikt nie narzekka chociaz czasme praca jest ciezka ale podobno jest super i za 1szym razem djaa pod ob\pieke spokojnych ludzi pozdrawiam
Pyt dot. Les petits frères czy konieczna jest dobra znajomośc francuskiego? Wystarczy podstawowa wiedza czy jednak trzeba znac jezyk biegle? pytanie do tych co byli.
Baaardzo polecam frerki! w 2007 roku byłam na sejourze w Bormes les Misosas z oddziału w Marseille. Dostałyśmy 2 noclegi w Marseille, zwrot kasy za podróż (chyba do 1[tel]euro) i świetny pobyt na Lazurowym Wybrzeżu. Starsze panie super! trochę się trzeba "narobić",ale jak wyjeżdżasz na wycieczki różne, przeróżne, restauracje, lody, nawet Msze Św., jak siedzisz do późna z babciami przy stole, rozmawiasz, śmiejesz się, to zapomina się o bieganiu po schodach, noszeniu talerzy, zmywaniu,targaniu wózków inwalidzkich po plaży itp. Polecam szczerze! Jeszcze tylko kwestia tego, jakiego responsabla dostaniesz na sejourze (a jest różnie) i pobyt na action de proximite też się różni (aczkolwiek wielu znajomych też sobie zawsze chwaliło pobyt mimo wszystko). Super pomysł na wakacje! Z językiem nie ma problemu. Ja akurat jak wyjeżdżałam to byłam bardzo początkująca, ale miałam obok siebie Siostrę swoją która jest biegła w języku i w sumie to ona wszystko załatwiała (np.kontakt z oddziałem we Francji). Niestety nie ma żadnych taryf ulgowych i np.na spotkaniach wstępnych i na zakończenie kilka zdań przy wspólnym stole każdy powiedzieć musi :-) Podstawowy poziom trzeba mieć, bo to kwestia bezpieczeństwa (i własnego i podopiecznych). W każdym razie słownik najlepszym przyjacielem! :-)
Czyli polecacie ten pobyt? :D Bo ja właśnie bym chciała się wybrać do Francji, właśnie za pośrednictwem Petits Frères;) A ile czasu czekaliście na odpowiedź z ich strony? Bo kilka dni temu powysyłałam formularze, maila i czekam ;)
w 2007 roku ze 2/3 miesiące... niestety. Wysłałam swoje zgłoszenie do kilku oddziałów. Z Marsylii odezwali się pierwsi (i tam pojechałam), z Paryża ociągali się strasznie (zostałam zaakceptowana na sejour, ale musiałam odmówić z powodów osobistych), a z innych ośrodków nie odezwali się wcale. W tym roku już ze 2 miesiące temu wysłałam zgłoszenie i jeszcze nic. A wakacje tuż tuż.... Ale pamiętam, że jak już się odezwali, to cała procedura dosyć sprawnie przebiegła. Maile, telefony (tak! dzwonią, żeby sprawdzić poziom języka!), broszury informacyjne. Warto wysłać zgłoszenie do kilku ośrodków, zawsze szanse na odpowiedź zwiększają się. Wyjazd polecam, ale trzeba liczyć się z tym, że są też wady (szczególnie to, jakiego się odpowiedzialnego-koordynatora-responsabla dostanie). I szczególnie na południu trzeba liczyć się ze specyficzną mentalnością tamtejszych mieszkańców :-)
Hehe, na Midi się nie zgłaszałam, wolę Ile-de-France ;) Czyli pewnie jeszcze trochę poczekam na odpowiedź od nich... Ehhhhh... A jak dzwonią, to o co pytają? ;P
Aha, i co z zakwaterowaniem? Petits Frères je zapewniają? No i jakieś wyżywienie, coś z tych rzeczy? Jak to tam jest? I w ogóle, jaka panuje tam atmosfera? :)
jak jedziesz na sejour to masz 2 noclegi (1 przed wyjazdem na sejour, 2 po przyjeździe) - tak przynajmniej w Marsylii było kilka lat temu :-) Zakwaterowanie w takiej powiedzmy kawalerce w bloku obok siedziby stowarzyszenia (dokładnie obok). Normalnie mieszkanko ze wszystkim, co potrzebne (może warunki gorsze, ale przespać się i wykąpać dało radę ;-) Na sejourze zakwaterowanie masz jak inni, wyżywienie (tylko pamiątek za Ciebie nie kupują, hehe ;-) Na action proximite zakwaterowanie było w tym samym mieszkanku, gdzie dostałyśmy noclegi. Nie wiem jak jest teraz, bo możliwe jest, że mogło się coś zmienić. Atmosfera jest supoer. Nikt się nie spieszy (!!!), wszyscy się uśmiechają, trzeba być totalnie na luzie, bo inaczej można się lekko wkurzyć czasem ;-) Nie ma się czego bać, najlepiej pytać pytać pytać :-)
hmmm... ciekawe... nigdy się tym nie interesowałam, a myślę o wyjeździe do francji. gdzie można znaleźć więcej informacji o tych wyjazdach?
http://www.petitsfreres.asso.fr/accueil.php

http://www.petitsfreres.asso.fr/Webmaster/association_actions.html


http://www.petitsfreres.asso.fr/Webmaster/nous_aider_don_de_temps.html#les_sejours_d_ete
Johana.Z., a możesz podać mi Twojego maila? Bo mam jeszcze kilka pytań dotyczących tego séjoura chez les Petits Frères ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa