Witam,
Kwestie kulturowe są bardzo ważne w nauce języka obcego.
Roróznienie niędzy bonjour i bonsoir nie jest takie proste gdyż jest sporo różnic regionalanych i nie ma jednej uniwersalnej zasady. We Franche-Comte, gdzie spędziłam trochę czasu mówiło się bonsoir mniej więcej od 17:00, nawet jak było widno. Wszystko zależało jednak też os osoby. W jednym sklepie mówili bonsoir, a w drugim 5 minut później jeszcze bonjour. Na podstawie obserwacji udało mi się ustalić godzinę 17:00 jako przełomową.
Jednak tak jak pisałam wcześniej w każdym regionie wygląda to nieco inaczej.
Inną kwestią jest pożeganie. Ważniejsze od au revoir czy bonne nuit jest "życzenie". Należy życzyć bonne journee, bon apres-midi, bonne soiree, bon week-end i co sie jeszcze da. Jeżeli tego nie zrobimy możemy być postrzegani jako nieuprzejmi, nawet jezeli nasze intencje są dobre.
A wiec "bonne lecture du forum"
Dorota Biele
--
Centrum Języka Francuskiego VOILA
www.voila.edu.pl
Francuski to nasza wspólna pasja!