troche cywilizacji

Temat przeniesiony do archwium.
chodzi mi o rozgraniczenie bonjour i bonsoir:

od której godziny juz mozna mówić bonsoir???
"bonjour" - to jest na logikę, w zależności od pory roku, przed zmierzchem
ale slyszałem Francuzów mówiących "bonsoir" na powitanie i to o jedenastej przed południem. Paranoja, co nie?
Na pewno na pozegnanie wieczorem powie się "bonne nuit" chociaż zawsze lepiej powiedzieć "au revoir" przy każdym pozegnaniu. I jak przychodzę do nich na imprezkę już po ciemaku, to zawsze mówią "bonjour".
Czyli polecam: "bonjour" i "au revoir".
ale może ktoś ma inne doświadczenia, bo ja tylko z Sarthe.:-)
a mnie uczono tak ze Bonjour i au revoir mówimy przed południem a w godzinach juz popołudniowych mówimy bonsoir na powitanie i bonsoir na pożegnanie a bonne nuit to absolutnie tylko przed samym pójsciem spać!

zawsze sie trzymam tej zasady ale jaka jest granica miedzy bonjour a bonsoir a au revoir a bonsoir to ciezko mi powiedziec bo zdazyło mi sie nieraz ze ja wychodziłam ze sklepu i mówiłam jeszcze au revoir a pani odpowiadała juz "bonsoir";)
No tak po raz kolejny wychodzi na to, że teoria rozmija się z praktyką :-)
Tzn. uczą nas jak powinniśmy sie wysławiać poprawnie i fachowo, a francuzi mówią językiem potocznym i skrótami myślowymi....

Pamiętam, jak byłam kiedyś we Francji i rozmawiałam z chłopakiem (chyba był po zawodówce) i rozmawiałam bardziej gramatycznie niż on. Ja byłam po 4 latach liceum, a poziom francuskiego podstawowy nie rozszerzony. I pomysleć, że ja się stresowałam, żeby nie palnąc jakiejś gafy :-))
Teraz sporo zapomniałam i to ja gadam ze znajomymi niegramatycznie ;-) ale pracuje juz na tym, bo mi wstyd czasami, że nie umiem się poprawnie wysłowić :-(

Pozdrawiam
Ola
wybacz Olu ale twoja odpowiedź chyba troche jest nie na temat;) tu nie chodzi o poprawnosc gramatyczna tylko bardziej o kwestie kulturowe, kazdy wie ze dzien dobry mozna powiedziec albo uzywajac bonjour albo bonsoir ale teraz kiedy które;)
Witam,
Kwestie kulturowe są bardzo ważne w nauce języka obcego.
Roróznienie niędzy bonjour i bonsoir nie jest takie proste gdyż jest sporo różnic regionalanych i nie ma jednej uniwersalnej zasady. We Franche-Comte, gdzie spędziłam trochę czasu mówiło się bonsoir mniej więcej od 17:00, nawet jak było widno. Wszystko zależało jednak też os osoby. W jednym sklepie mówili bonsoir, a w drugim 5 minut później jeszcze bonjour. Na podstawie obserwacji udało mi się ustalić godzinę 17:00 jako przełomową.
Jednak tak jak pisałam wcześniej w każdym regionie wygląda to nieco inaczej.
Inną kwestią jest pożeganie. Ważniejsze od au revoir czy bonne nuit jest "życzenie". Należy życzyć bonne journee, bon apres-midi, bonne soiree, bon week-end i co sie jeszcze da. Jeżeli tego nie zrobimy możemy być postrzegani jako nieuprzejmi, nawet jezeli nasze intencje są dobre.
A wiec "bonne lecture du forum"
Dorota Biele

--
Centrum Języka Francuskiego VOILA
www.voila.edu.pl
Francuski to nasza wspólna pasja!
Oki, "kajam się"
Niestety nie mogę wymazać mojej wypowiedzi... :-(
Je suis desolée ..
Olu prosze nie miej mi tego posta za złe;) nie chciałam zeby to zabrzmiało jakoś niemile;)
bonsoir ma zatem dwa znaczenia? uzywa sie zarówno przy przywitaniu jak pożegananiu????
Nie mam Ci nic za złe. Miałaś racje !
C'est tout :-)
Spoko, jestem lwica, ale łagodna ;-)

Bonne soirée
Ola
na pozegnanie raczej uzywam " bonne soirée "
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Programy do nauki języków