Pytanie - "je suis" a "j'suis".

Temat przeniesiony do archwium.
Ta ściągnięta forma, zdaje się, często występuje w piosenkach, podobnie jest z innymi czasownikami.
Czy istnieje między tymi dwoma formami jakaś zasadnicza różnica [mowa potoczna lub coś w tym stylu]???? Proszę o odpowiedź.
Wszystkie elizje tego typu to po prostu cechy charakterystyczne jezyka mówionego. W jezyku mówionym zawsze się spieszymy i połykamy różne dzwieki badz je upraszczamy. W polskim to przyklad np 'psze' zamiast "proszę". We francuskim bardzo czesto wypada tak zwane "e muet".

Nie wolno Ci tak napisać w wypracowaniu, ale w swobodnej rozmowie, jak najbardziej. Przy czym oczywiście w języku bardzo oficjalnym należy powiedziec "je suis". W pozostałych rejestrach jezyka chyba nie bedzie to uznane za niegrzecznośc.

Zamiast "j'suis" czasem mozna tez spotkac "chui"
"j'sais pas" wymawia sie jako [żsepa] albo wręcz [szepa]
"j'te l'dis"
"c'que"
"je n'dis pas que..."

[e muet] jest wlasciwei bardzo czesto "zjadane". W teorii nalezy je zachowac przed h aspire (np lE haricot) i w sytuacji gdy nalezy rozdzielic 3 spółgloski wymawiane(np appartEment), ale oczywiście w praktyce wyglada to róznie:)
Popieram petit ange , to jest jezyk mowiony .
Ale granica z potocznym jest bardzo bliska .
Tak nie mozna wymawiac w uczelni bez opanowania znanej poprawnosci .
Dziękuję pięknie.

 »

Programy do nauki języków