Przeczenie rodzajnika określonego

Temat przeniesiony do archwium.
Wolę się upewnić.
Czy te zdania są poprawne?
Bo przeczytałam że rodzajnik "nieokreślony " w przeczeniu przejmuje formę "de". A Określony ? :
Je n'ai pas de chien
Je n'ai pas le chien
Te drugie chyba brzmi nieodpowiednio ,ale chodzi mi o przykład przeczenia rodz. okr. :P
A i.. : przy "etre" nie dotyczy ta zasada? np.
Ce n'est pas une fille .

(tak w ogóle mam problemy z rodzajnikami "kiedy je używać -a kiedy nie " Mimo iż mam niby wszystko wyjaśnione że np. mówimy o czymś konkretnym czy w ogóle itp. itd. To i tak natykam takie zdania w których pasował by mi bardziej np. "un" niż "le" Może to kwestia praktyki ?
W tym kontekście tylko to zdanie jest poprawne:
Je n'ai pas de chien = nie mam ŻADNEGO psa

Powiedzmy, że jednymy wyjątkiem od tej zasady jest czasownik être.

Ce n'est pas une fille. =To NIE JEST dziewczyna (nie jest to negacja całkowita, bo w domyśle jest to coś innego (w tym przypadku chłopak))
Podaj zdania gdzie masz wątpliwości. Postaram się wytłumaczyć.
Fakt, użycie rodzajników może wydawać się trudne, ale to kwestia wprawy.
Określony tak jak piszesz, w przeczeniu, nie jest zamieniany na de. Więc "Je n'ai pas le chien" jest poprawnie gramatycznie, a czy sensowne to już inna sprawa :) Po negacji czasownik cząstkowy również przyjmuje formę de :)
Tak to prawda, jeśli chcesz zaprzeczyć określony, to zostaje LE, LA, LES.
Ale jeśli chcesz zaprzeczyć un, une, des itp.-->DE

To zdanie nie ma sensu.
Je n'ai pas le chien.
Je n'ai pas le chien= oznacza mniej więcej nie mam tego psa
Zerknęłam z powrotem do książki znalazłam zdanie z którym się kłopotałam " Tu aimes les animaux? " Ale dopiero teraz się skapnęłam że obok było komentarz " "aimer " zawsze łączy się z określonym " xD
Tak czy siak mam też problem z " Pierre a-t-il du travail a la maison ?
dzięki wielkie wszystkim !
zdanie samo "je n'ai pas le chien" nie ma rzeczywiscie sensu.Natomiast mozna dodac"...dont vous parlez".Wtedy to ma sens
Temat przeniesiony do archwium.