bardzo dziwna wydaje mi sie ta sprawa z tym zaswiadczeniem o przyjeciu na studia w Polsce... szczerze mowiac, jestem troche w szoku, gdyby tak rzeczywiscie bylo, to nikt z Polski nie moglby sie praktycznie zapisac na studia we FR. od poczatku, czyli od 1-go roku.
Czy dobrze sie upewnilas? Czy ktos, kto ci to powiedzial, byl w pelni swiadom, ze Polska jest czlonkiem Unii? (niektorzy jeszcze o tym nie wiedza, niedawno przyslano mi nawet cos z "sécurité sociale", ze musze im przedstawic nowa karte pobytu, jesli chce byc w ich kasie chorych. Na to ja zadzwonilam do nich i powiedzialam, ze od maja 2005 jako Polka nie musze im przedstawiac karty pobytu, no i szybciutko przeproszono mnie za "pomylke"...)
A jesli mimo wszystko jakis uniwerek tego zaswiadczenia wymaga, to postaraj sie im wytlumaczyc, ze w Polsce egz. sa w tym samym czasie co terminy skladania papierow we FR. i nie jest mozliwe przedstawienie im tego papierku, ewentualnie, dolaczenie go do twojego dossier w pozniejszym terminie ...
ale naprawde jakos nie moge uwierzyc w te "zaswiadczenia"... to bez sensu