Z ty perfekcyjnym przygotowaniem do zawodu tlumacza tak naprawde bywa roznie,. Poza tym rowniez nie wszyscy, zaczynajac czy dopiero wybierajac studia, sobie zdaja sprawa na czym tak naprawde polega praca tlumacza, jaki jest rynek w poszczgolnych regionach i zapotrzebowanie na tlumaczy. Tak naprawde, jest to bardzo trudna praca i nie jest latwo zarabiac na zycie bedac tylko i wylacznie tlumaczem. Jesli chodzi o zajecia, to na kazdym kierunku znajda sie takie, ktore sa uwazane za niepotrzebne, i z pewnoscia slusznie w duzej mierze, ale nie zawsze. Jesli chodzi o mozliwosci pracy po filologiach, w porownaniu do ligwistyki, to sa one tak naprawde podobne, aktualnie absolwenci obu tych kierunkow pracuja glownie jako nauczyciele lub tlumacze (rynek na razie nie ma preferencji co do typu studiow, kotre nalezy ukonczyc aby byc nauczycielem czy tlumaczem). Czesc absolwentow obu kierunkow znajduje prace w roznego rodzaju firmach czy instytucjach publicznych ale w przypadku obu kierunkow trzeba liczyc sie z koniecznoscia zrobienia dodatkowych studiow podyplomowych. Tak naprawde, mozliwosci pracy zaleza rowniez w b. duzy stopniu od osobowosci kandydata i jego ogolnej kultury i wiedzy, a ta jest porownywalna po obu kierunkach. Oczywiscie trzeba przyznac, ze po LS lepiej zna sie 2 jezyki, ale na wiekszosci filologii tez jest drugi jezyk, z tym ze oczywiscie, wlasnym nakladem, trzeba go jeszcze sporo doszlifowac.
Pozdrawiam wszystkich, ktorzy zastanawiaja sie na podjeciem roznych studiow jezykowych i zycze trafnych wyborow.