f.rom. we Francji

Temat przeniesiony do archwium.
Czesc
Jaki jest francuski odpowiednik naszej filologi romanskiej?

Tak żeby potem mozna bylo zosta tlumaczem?

lettres modernes odpada to nie jest to.

Słyszałam jeszcze o Langues Etrangères Appliquées ale na czym to dokladnie polega?
Langues étrangères appliquées, to jest odpowiednik polskiej lingwistyki stosownej. Studiuje sie 2 jezyki na tym samym poziomie. Po drugim roku masz do wyboru dwie opcje : traduction lub commerce. Ja wybralam traduction. potem mialam wiec zajecia z tlumaczenia z roznych dziedzin w roznych kombinacjach jezykowych (mialam angielski z niemieckim wiec tlumaczenia byly np z fr na ang, z niem na fr etc). na pierwszych dwoch latach sa zajecia ogolne, z historii, lingwistyki, gramatyki etc. Musisz sie dowiedziec jak to jest na roznych uniwersytetach, nie na wszystkich proponuja Traduction. Na sorbonie proponuja polski tez (à vérifier).
Na maîtrise (teraz po reformie nie ma maîtrise tylko master) mialam dosyc duzo zajec i prace magisterska do napisania. BArdzo milo wspominam te studia.
czyli na LEA musze znac oprcz fr. jeszcze dwa jezyki? ( na sorbonie moze to byc polski i angielski ) dobrze zrozumialam?
tak, tak jak w polsce na lingwistyce stosowanej, masz dwa jezyki obce, we francji na niektorych uniwersytetach mozna wybrac polski (niewielu) tu trzeba sie dowiedziec, wiem ze na sorbonie jest polski ale czy jest na LEA tego nie jestem 100% pewna.
wiec jesli wybieram ten kierunek to musze swietnie znac angielski? Nie ma innych opcji?

« 

Programy do nauki języków

 »

Pomoc językowa