hm
no wiesz na 2 filologiach bedziesz mial kupe roboty i kupe niepotrzebnych rzeczy do wkuwania,
pamietam , ze na 1 roku garmanistyki na UW mialam cala historie Niemiec do zaliczenia + kupe literatury, czytania, pisania z tego prac + oczywiscie gramatyki, opisowa i praktyczna, nie mowiac o tym, ze sam praktyczny niemiecki byl piekielnie ciezki do zaliczenia...
jezeli chcesz sie uczyc rzeczy bardziej potrzebnych, konkretnych i praktycznych, to lingwistyka jest duzo lepsza, no ale skoro w Krakowie jej nie ma, a ty koniecznie chcesz w Krakowie...
oczywiscie nie znam twoich mozliwosci, moze dasz rade ciagnac 2 kierunki, a moze zacznij najpierw jeden a potem na drugim czy trzecim roku zapiszesz sie na nastepny kierunek?
u mnie na 3 roku sporo osob pobralo sobie cos dodatkowego