Polecam przede wszytkim NKJO
jak ja studiowala i mialam praktyczne egzaminy, nie niewyobrazalnie ciezkie ale po francusku, studenci ne uniwerku z tego samego rocznika nie mieli nic... nie znaczy to ze maja lepiej, wrecz przeciwnie... w momemcie gdy odwiedzili nas francuzi oni nie potrafili sie swobodnie wypowiedziec
poza tym na romanistyce jest duuuuzo teorii, np ksiazka do fonetyki na panmiec podczas gdy w NKJO jest praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka.
w sumie wszystko zalezy kim bys chciala byc w przyszlosci
polecam NKJO
sama skonczylam jeden i robie studia uzupelniajace we francji
nie mam zadnych problemow jesli chodzi o jezyk!
pozdrawiam
g.