Kamil ne zrozum mnie źle, bo nie chcę krytykować twojego poziomu języka, kiedyś będzie na pewno świetny:D Ale zastanów się czy na pewno chcesz studiowac filologię jeżeli uważasz, że nie poradzisz sobie na maturze rozszerzonej - nie wiem jak jest w NKJO, ale filologia ze "średnim poziomem języka" to nic hmm... dobrego(?) Tutaj trafiają ludzie, którzy byli po kilka lat we francji i tacy, którzy mieli po 2 godziny francuskiego tygodniowa. I niestety filologia nie pomaga wyrównać poziomu, wręcz przeciwnie: albo umiesz, albo radź sobie sam, nie ma podzału na grupy średnie i bardziej zaawansowane. Teoretycznie wszyscy jesteśmy na jednym poziomie, a to że na zajęciach odzywają się prawie(!) tylko ci którzy spędzili ileś tam czasu we francji... no cuż peszek:P
Mam nadzieję, że nie brzmi to zbyt dramatyczne, bo to naprawdę fajne studia, tylko wszystko ma zawsze dwie strony medalu:D