Tzn po kolei :) Kiedyś były na UŚu 2 kierunki: język francuski stosowany (FLA, który studiuję) i filologia romańska. Filologia romańska była z założenia pedagogiczna (dawała uprawnienia do nauczania 2 języków romańskich: francuskiego i włoskiego), FLA - tłumaczeniowe. Jednak będąc na FLA mogłaś fakultatywnie, za darmo, chodzić na zajęcia "pedagogiczne" z grupą romańską. W zeszłym roku się to zmieniło. Chcąc robić opcję pedagogiczną musisz zapłacić. Kierunek, kóry rusza w tym roku, czyli "język francuski, profil tłumaczeniowy", to dokłanie dawnme FLA tylko pod inną nazwą :) Tak więc chcąc uzyskać uprawnienia pedagogiczne, będziesz musiała iść na ten kurs pedagogiczny, do którego linka Ci wysłałem w ostatnim poście. Trwa on 2 lata, najwcześniej możesz zacząć go robić od II roku, czyli jesteś w stanie go skończyć już na studiach licencjackich. Jego koszt wynosi, jak pisałem, ok 6000 zł, chyba że uzbiera się 50 osób (w co szczerze wątpię...)> Wówczas jego cena obniża się bodaj do 4000 zł.
A co ciekawe już 2 rok z rzędu jest nabór tylko na FLA. Wychodzą chyba z założenia, że do zawodu nauczyciela przygotowuje kolegium nauczycielskie, a filologia uniwersytecka powinna kształcić przyszłych tłumaczy. Specjalizacja pedagogiczna na UŚu jest niejako Twoją "drugą" specjalizacją (pierwszą jest tłumaczeniowa) i dlatego musisz za nią zapłacić.
Wkurza mnie to niemiłosiernie :/