Na filologię francuską na pewno sie opyla iść,jeśli ktoś kocha ten język.Jednak nie ryzykowałabym łączenia tego kierunku z inną filologią.Jestem studentką 1 roku UMCS i mogę Ci powiedzieć że jest to dosyć trudny kierunek,który wymaga wiele nauki i trzeba mu poświęcić dużo czasu.Wiele osób wybierając filologię nie zdaje sobie sprawy że oprócz praktycznej znajomości języka trzeba uczyć się tez takich przedmiotów,jak teoria literatury, językoznawstwo, historia literatury,gramatyka opisowa i przez to właśnie jest najtrudniej przebrnąć.Ze swoich własnych doświadczeń mogę powiedzieć że to, czego uczą w liceum, nieważne na jakim poziomie to pikuś w porównaniu z tym,co was czeka na filologii i nie chce nikogo straszyć tak po prostu jest.Nie przejmujcie się tak bardzo maturą bo wbrew pozorom nie tak trudno ją zdać i się dostać na filologię, schody zaczynają się dopiero na studiach.A jak wiadomo wszystkie filologie są takimi kierunkami, gdzie nie można sobie odpuścić, ale trzeba się uczyć na bieżąco.
Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim przyszłym romanistom!