jej no romanistyka to głównie francuski. i na studiach liczy się najbardziej kto ile umie z francuskiego.
a polski rozszerzony jest śmieszny i da sie zdac ;) (jak cała matura)
niby piszą że wymagają rozszerzony czy podstawowy przedmiot a w praktyce jest inaczej,ludzie się dostają na studia, potem rezygnują i tak się uzupełnia i nawet z polskim podstawowym mam ludzi na romańskiej :)