heheh, no to jesli jeszcze cie interesuje opinia innych... :P jestem na trezcim roku, choc na chwile obecna do konca stycznia '2009 na rocznej dziekance w szwajcarii :D
klimat na uw... bof, chcialam zrezygnowac po pierqwszym semestrze na pierwszym roku :P ale jako, ze udalo mi sie wszystko pozaliczac... i tak wytrwalam do 3 roku. nie jestem zachwycona, ani zadowolona ale zawsze to blizej dyplomu :P po semestrze zimowym na ostatnim roku licencjackich zdecydowalam sie uciec, bo juz mialam dosc... ale! co musze przyznac, ze po kilku miechach za granica troche zatesknilam za tym brudnym, zapyzialym uniwerkiem :P
a co do ludzi... nigdy nie nalezy generalizowac. ogolnie raczej spokojne osoby, malo skore do imprez (a moze to po prostu ja zbyt czesto sie bawie?), choc musze przyznac, ze zdarzaja sie perelki :P odnalezlisy sie jakos taka 4-5 i roznosimy caly uw :P ale tak jak mopwilam, na jestem na 3 a reszta moich znajomych juz na 4 ( a wlasciwie na 1 roku magisterskich) wiec... WYBOR NALEZY DO CIEBIE :p jesli masz jeszcze jakies pytania nie wahaj sie ;)