Hajli hajlo!
Jeśli chodzi o Wrocławskie NKJO to nie martw się o punkty :) Może to nie jest zbyt pocieszające, ale niestety francuski jest coraz mniej popularny w szkołach, na studiach i podobno w życiu. Jeszcze dwa, trzy lata temu NKJO przeprowadzało egzaminy wstępne na każdy kierunek. Z maturą czy bez, trzeba było stanąc przed szanowną komisją i wystękać swoją wiedzę :D Tworzono po dwie, trzy grupy na rok. W tym roku się nie poszczęściło i jest tylko jedna grupa. Żeby ją stworzyć przyjęto chyba każdego, kto złożył podanie. Większość z maturą podstawową (ale zdaną na min 80-90%), ale są też po dwujęzycznych liceach, miesiącach i latach spędzonych za granicą, itd Także nie bój dupy będzie dobrze, jeżeli traktujesz serio NKJO :) Jeśli chodzi o UWr i NKJO to wystarczy dobrze poszukać na forum. Mam w grupie osoby, które pouciekały z Uniwerku do nas i są przeszczęśliwe. Ale to nie jest reguła of course! UWr to bardzo dobra uczelnia i jestem pewna, że dostać się na kierunek francuski jest o wiele trudniej. Jak coś to krzycz! 1647938