Mam dylemat pomiędzy romańską na UG a francuskim na NKJO w Bydgoszczy. Z góry wiem, że chciałabym zostać nauczycielem, ale gdańsk oferuje specjalizację nauczycielską z angielskim, na którym mi zalezy. Trochę smutno mi opuszczać bydgoszcz. Co o tym myslicie/