Studia we Francji ( lettres modernes )

Temat przeniesiony do archwium.
Dzien dobry,

Bylo kilka watkow na temat tych studiow, ale nie znalazlam interesujacych mnie odpowiedzi. Dostalam sie na lettres modernes do Francji, bardzo interesuje mnie ten kierunek, jednak jest jedno ale... w przyszlosci chcialabym zostac tlumaczem przysieglym, aly moc zdawac egzamin pozwalajacy wykonywac ten zawod jednym z warunkow jest wyksztalcenie wyzsze filologiczne i moje pytanie brzmi czy lettres modernes traktowane jest jako filologia i czy nie bedzie z tym problemow? A drugie pytanie, to czy we Francji tak jak w Polsce na kazdym kierunku jest logika? I czy aby dostac licencjat trzeba pisac prace licencjacka, czy ejst tylko jakis egzamin? Wiem, ze glupie pytania, ale wszystko wyszlo tak na spontanie i nie znam zbyt dobrze franuskiego systemu :)
hej,
Odpowiedzi na Twoje pytania niestety nie znam,ale chce zapytać. Do jakiego miasta sie wybierasz?
Jadę do Lille na północy, a ty też studiujesz we Francji?
Chyba mało jest polskich studentów w tym roku...
no wlasnie malo z tego co widze.Ja sie chyba wybieram do Nicei
Hej Jutja, tez zamierzam studiowac lettres modernes, ale w przyszlym roku... niestety nie znam odpowiedzi na twoje pytania, chociaz wydaje mi sie ze nie powinno byc problemow, bo ogolnie przyjmuje sie ze filologia zajmuje sie badaniem jezyka, literatury itp a na lettres modernes masz mnostwo tego typu zajec....
hej,
lettres modernes to raczej literatura francuska niz jezyk, ale chyba mozna to porownac do romanistyki w polsce. jestes pewna z tym wyksztalceniem filologicznym? wydaje mi sie ze mozna zostac tlumaczem przysieglym tylko zdajac egzamin z tlumaczenia w danym jezyku. nie trzeba chyba miec wyksztalcenia filologicznego? co do logiki, to nie ma takiego przedmiotu, przynajmniej ja, na LEA, czegos takiego nie mialam i o czyms takim od innych znajomych nie slyszalam. co do pracy licencjackiej to niestety do konca nie wiem - na niektorych studiach liczy sie staz, z ktorego piszesz tzw. rapport d'etudes. musisz dowiadywac sie u siebie na facu. dodatkowo ja mam np egzaminy ustne pod koniec 3 roku, ale nie jest to traktowane jak praca licencjacka w Polsce.
żeby być tłumaczem przysięgłym trzeba mieć ukończone studia mgr filologiczne lub/i podyplomowe przygotowujące do (i teraz nie wiem jak dokładnie się to nazywa) pracy tłumacza przysięgłego lub egzaminu na tłumacza przysięgłego (coś w tym stylu). Takie studia podyplomowe są na UAM-ie (z wielu języków) i trwają 2 lata.
już mam szczegółowe informacje...

http://studenci.amu.edu.pl/studia/podyplomowe/wydzia-neofilologii

jeśli macie czas to poszukajcie sobie informacji w necie na temat tłumacza przysięgłego, ja kiedyś czytałam ciekawą stronkę - wyczytałam wszystko, co chciałam wiedzieć - niestety nie mam do niej linku, także jak macie czas to wpiszcie w google:) Bisous
Dziekuje wam za odpowiedzi, wiem ze trezeba zdac egzamin itp, tylko nie mam pewnosci czy po lettres modernes moglabym do niego startowac, bo nie wiem czy uznaja to za filologie... ale chyba juju ma racje ze w koncu to jest nauka jezyka itp, no to chyba powinno sie liczyc. A tak w ogole to chyba sa studia tylko licencjackie i master trzeba robic z czegos pokrewnego. Fajnie, ze sa w Polsce taki studia podyplomowe ale ja bym chyba chciala zostac we Francji i tak kontynuowac nauke
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Szkoły językowe