Cześć,
ten temat niczym bumerang powraca każdego roku; niestety jeśli chodzi o studia licencjackie zaoczne sprawa nie wygląda wcale kolorowo. Problem polega na tym, że co prawda kilka uczelni oferuje tego typu studia, niemniej jednak zainteresowanie jest znikome, skutkiem czego kierunki te są nieotwierane. Sam chciałbym od października rozpocząć zaoczną romanistykę, spróbuję przedstawić te wszystkie informacje jakie uzyskałem do tej pory z dziekanatów uczelnianych. Oto miejsca które oferują na rok akademicki 2010/2011 studia zaoczne I stopnia z j. francuskiego:
1)AP Kraków - 3 letnie ze specjalizacją: język francuski stosowany w biznesie i administracji, niestety nie orientuję się co do ceny
http://www.ap.krakow.pl/neofil/index.php?option=com_content&view=article&id=57&Itemid=57
2)Uniwersytet Zielonogórski - 3 letnie ze specjalnością: translantologia; cena:2000zł/semestr; ponadto żeby otworzyli kierunek, musi złożyć papiery co najmniej 15 osób, podczas gdy we wszystkich innych uczelniach min liczba osób wynosi od 20 do 25
link do planu studiów z poprzednich lat dla zaocznych z UZ: http://www.in.uz.zgora.pl/pliki_do_pobrania/plany/romanisci/roman_niestac.2[tel].pdf
3)NKJO Opole - 3 letnie; cena: 1600zł/semestr; zajęcia odbywają się w sobotę i niedzielę
http://www.nkjo.opole.pl/nkjo/?ns=modules&pid=86
Wiem, że kiedyś romanistykę oferowało także NKJO w Legnicy, niemniej w tym roku na swojej stronie podają, że planują uruchomić tylko anglistykę i germanistykę. Podobnie zresztą sytuacja wygląda w Łodzi. Tak czy inaczej rzadkością jest otwarcie interesującego nas kierunku. Dlatego właśnie powinniśmy wszyscy trzymać się razem, uzgodnić jedną, jedyną uczelnię i razem złożyć na nią dokumenty - to jest jedyny sposób żeby otwarto któryś z kierunków. Osobiście jest mi bez różnicy w jakim mieście miałoby się to kształcenie odbywać niemniej odnoszę takie wrażenie, że Zielona Góra była by najszybciej otwarta, tym bardziej, że studia tam odbywają się od zera tzn. nie trzeba władać francuskim od początku na poziomie B2:) co dla wielu osób będzie niewątpliwie istotne, tymczasem rozpoczynając naukę w Krakowie trzeba się liczyć z tym, że zajęcia odbywają się tam właśnie od poziomu B2.
Moje [gg]