Hey, zgadzam się, że Montpellier to piękne miasto, godno to rozważenia jako cel studiów, polecam także (dużo bardziej) Toulouse albo Nantes. Na studiach możesz spróbować się dostać na 1, 2 lub 3 rok studiów, a więc zaliczą ci to, co zdałeś w Polsce, tak było ze mną, ja się dostałem na 3 rok licencjata po dwóch latach zaliczonych w Polsce. I zdaj koniecznie DELF B2 (ja mam DALF C1), tak żeby nie mieć jakiś problemów, papierek zawsze trzeba gdzieś pokazać, udowodnić swój poziom, ten egzamin tez nie jest aż tak trudny, bierz się za naukę i spokojnie go będziesz mieć. Co do życia, ja nie mam stypendium, ale pracuję, powiedziałbym 7[tel]euro miesięcznie jak na Toulouse / Nantes / Montpellier żeby "godnie" żyć, do tego dolicz sobie imprezy i inne takowe jeżeli jesteś towarzyski.
Zachęcam do wyjazdu, w życiu trzeba się trochę ruszyć, pozwiedzać, nauczyć się czegoś nowego, poznać innych ludzi, kultury... to wszystlo jest bezcenne ;)
Pozdrawiam,
Marcin