studia we Francji

Temat przeniesiony do archwium.
wątek poruszany x razy, ale mam pare pytań, na które nie odnalazłam w internecie jasnych odpowiedzi. Przeszukiwałam strony uniwersytetów we Francji w celu informacji konkretnych nt rekrutacji i nie mogłam się dokopać.
Jestem na pierwszym roku studiów, rozważam wyjazd za granicę, ale po drugim roku, chyba, że coś mi 'odbije' i pojadę w tym. A więc pytania nurtujące mą skromną osobę:

1) Jak wygląda sytuacja z polską maturą we Francji? Czy jest ona respektowana na takich samych zasadach jak francuska? /znam język francuski na poziomie B2, więc znajomość języka nie jest barierą.

2) Czy jest coś takiego jak 'przedmioty punktowane', chodzi mi głównie o psychologię bądź filologię obcą/orientalną, bądź archeologię z historią sztuki.

3) Czy jest ciężko studiować język obcy w języku obcym? Ma ktoś może jakieś doświadczenie w tym temacie?

4) Ile wynosi utrzymanie studenta /średnio na miesiąc?

z góry dzięki za pomoc
Czesc!
Jestem na pierwszym roku archeologia historia sztuki w Montpellier (Univ. Paul Valery):)
nie ma zednego problemu z polska matura oni nawet nie patrza na wyniki na universytecie (przynajmniej na moim:) przychodzisz z papierkami i sie zapisujesz na co tylko masz ochote przynajmniej na te kierunki a to czy uda ci sie zaliczyc rok to juz twoj problem. Na pierwszym roku egzaminow jezykowych tez nie wymagaja dopiero od drugiego roku chyba cos trzeba miec.
Ja nie mam egzaminow jezykowych i wlasciwie to francuskiego nauczylam sie tutaj we francji i musze powiedziec ze jesli chodzi o pisanie to mam duze braki ale semestr zaliczylam wiec nie jest az tak trodno:)
jesli chodzi o utrzymanie to ja mam stupendim socialne francuskie i dostaje 400E miesiecznie i musze powiedziec ze calkowicie mi to wystarcza ale najwiekszy koszt to mieszkanie i chyba od tego wszystko zalezy.
Jesli masz jakies pytania to odezwij sie na moje [gg] . Jesli interesuje cie montpellier to polecam, super miasto i atmosfera, pelno studentow rowniez tych zagranicznych jesli chodzi o archeologie to bardzo dobrzy profesorowie (przede wszystkim egiptologia)jesli chodzi o inne kierunki to sie nie orientuje ale chyba tez niezle. Ja jestem bardzo zadowolona a kierunki ktore cie interesuja sa na miom uniwerku wiec moge sie wszystkiego na miejscu dowiedziec...
Hey, zgadzam się, że Montpellier to piękne miasto, godno to rozważenia jako cel studiów, polecam także (dużo bardziej) Toulouse albo Nantes. Na studiach możesz spróbować się dostać na 1, 2 lub 3 rok studiów, a więc zaliczą ci to, co zdałeś w Polsce, tak było ze mną, ja się dostałem na 3 rok licencjata po dwóch latach zaliczonych w Polsce. I zdaj koniecznie DELF B2 (ja mam DALF C1), tak żeby nie mieć jakiś problemów, papierek zawsze trzeba gdzieś pokazać, udowodnić swój poziom, ten egzamin tez nie jest aż tak trudny, bierz się za naukę i spokojnie go będziesz mieć. Co do życia, ja nie mam stypendium, ale pracuję, powiedziałbym 7[tel]euro miesięcznie jak na Toulouse / Nantes / Montpellier żeby "godnie" żyć, do tego dolicz sobie imprezy i inne takowe jeżeli jesteś towarzyski.

Zachęcam do wyjazdu, w życiu trzeba się trochę ruszyć, pozwiedzać, nauczyć się czegoś nowego, poznać innych ludzi, kultury... to wszystlo jest bezcenne ;)

Pozdrawiam,
Marcin
Hej:)
Mam jedno pytanie:). Czy ktoś z Was orientuje się jak wyglądają studia w Strasbourgu? Jestem na drugim roku romanki, ale niestety zawiodłam się i chcialabym pojechać na studia do Fr, sprawdzałam już uniwerek M. Blocha, ale chciałabym poznać opinię osób, które tam studiują lub studiowały:) Oczywiście nie myślę o romance:). W PL chciałam iść na archeologię, ale zdecydowałam się na francuski i teraz się trochę rozczarowałam.
Pozdrawiam,
Marianna :)
studiuje na ex-marc blochu (teraz wszystkie uni sie zjednoczyly w jeden wielki universite de strasbourg - uds) ;) nie studiuje lettres, ale odpowiem chetnie na jakies pytania jesli masz ;) generalnie strasbourg do studiowania jest najlepszym miastem na swiecie :P moge ci poopowiadac troche jak chcesz ;)
Hej:)
Bardzo, bardzo dziękuję za odp na wiadomość:). W sumie trochę pytań się znajdzie:). Jak już pisałam jestem na drugim roku romanki i jeśli mam być szczera, to myślałam, że wygląda to trochę inaczej, a na mojej uczelni stosynek do studenta jest... Myślę, że łatwo to sobie wyobrazić :(. Szukałam kiedy są tam dni otwarte, bo chciałabym przyjechać i sobie porozmawiać z ludźmi, ale na stronach znalazłam tylko info o dniach uniwersyteckich i z tego co tam zrozumiałam to wyglądają one tak jak w gdańsku, czyli generalnie jest to pic na wodę. Czy jest tam jakaś taka możliwość, żeby sobie tylko przyjechać i porozmawiać ze studentami i paniami w dziekanacie?
Pozdrawiam,
Ewa:)
PS. Czy mogłabym prosić o maila lub gg jeśli miałabym jeszcze inne pytania:)
Mój mail to: [email] a [gg]
Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za pomoc i odpowiedź:)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa