Nie wiem czy to cie jeszcze interesuje ale absolutnie tak, mozesz brac udzial w kursie j francuskiego od zera we Francji. Musisz jednak znac chociaz troche angielski, no bo jakos musisz sie porozumiec. W grupie od zera, tym jezykiem sie posluguja na poczatku w tlumaczeniu rzeczy skomplikowanych, ktorych nie mozna wyjasnic 'na migi'. Pamietaj, ze jest to drogie, ale swietne. Polecam ci Rambouillet /miejscowosc oddalona o 30 min pociagiem od Paryza, dostep bardzo prosty z gare Monparnasse/ gdzie bylam 2 razy i nie zaluje. Mozna spotkac tam uczacych sie Polakow... Jest to najlepsza szkola z przeze mnie znalezionych, bo wszystko jest na miejscu: szkola /oj cisna i to ostro/, kampus i wyzywienie, full servis ;). Podaje ci nizej link i z doswiadczenia polecam!!!
http://www.planete-langues.com/
Institut international de Rambouillet.
Acha i jeszcze jedno, w miesiac intensywnego kursu /6godzin zajec dziennie przez 5 dni w tyg/ przerabiasz rok kursu 'normalnego'. Szkola jest dla doroslych, ale widzialam w niej tez 17 stolatkow, no a najwiecej jest ludzi w wieku studenckim ;).
Ja jestem 'stara' i jak mialam 32 lata tam pojechalam i tez sie swietnie bawilam.