Les cadeaux pour une famille d'accueil

Temat przeniesiony do archwium.
Bonjour,
J'ai une petite question a vous poser :) Dans 5 jours je pars en France comme une fille au-pair. J'ai déja acheté les cadeaux pour les enfants mais qu'est-ce que je peux acheter pour les parents??? J'ai entendu parler que pour un homme on peut acheter une vodka polonaise parce qu'ils l'aime bien mais laquelle??? C'est un vrai probleme pour moi :) Le choix est grand :) Sobieski,Soplica,Żubrówka (qqn m'a dit que les Francais aiment la boire:) ), Pan Tadeusz...et beaucoup d'autres. Et qu'est-ce que je peux acheter pour une femme francaise :) Il m'est venu a l'esprit de l'offrir un ensemble des nappes polonaises (a Cepelia le choix est grand:) ) Peut-etre qqn de vous a une autre idee???
hej fanky_girl, moja podpowiedź co do prezentu to najlepiej kup fajny album o Polsce rodzicom dzieci, a dzieciakom nie drogie zabawki, wydaje mi się że nie warto wydawać pieniążków na zbyt drogie prezenty, jeżeli będziesz mieć czas to napisz mi z jakiego biura jedziesz i gdzie, sama interesuję się wyjazdem au-pair i byłabym wdzięczna za jakiś kontakt, mój e-mail [email] lub [gg] :)
Dzieciaczkom to akurat nie problem kupić prezenty bo wybór zabawek jest naprawdę wielki :) I dla nich już na początku kupiłam małe prezenciki. Moja psiapsiółka powiedziała mi,że znalazła w necie informację ,że dobrym prezentem dla kobiety jest polska książka kucharska po francusku.....ale gdzie taką dostać??? :) Może w księgarniach językowych ale nie sprawdziłam :)
Info o agencji napiszę tutaj :) Może ktoś się zainteresuje :)Jadę z eurojob. Agencja jest w spisie IAPA więc jest agencją sprawdzoną. Wielkim plusem jest to,że nie płacisz za znalezienie rodzinki :) Ponosisz tylko koszty podróży.Jedna z moich koleżanek kilka miesięcy temu wyjechała z pomocą tej agencji do Francji i jest bardzo zadowolona.Wejdź na eurojob.fr i wydrukuj sobie papiery,które trzeba wypełnić :) Kontakt mailowy z agencją jest naprawdę świetny,ja odpowiedzi otrzymuję już po kilku minutach.Jeśli agencja znajdzie już rodzinkę to wysyła ci ich zdjęcia i ich całe dossier łącznie z grafikiem twojej pracy. Weekendy są wolne a w tygodniu wcale nie pracuje się tak długo :) Nie będę aż tak bardzo zachwalać tej agencji bo jeszcze aż tak bardzo jej nie znam ale jak na razie to nie znalazłam żadnych minusów.Jeśli wybrana rodzinka ci nie odpowiada to wystarczy powiadomić o tym agencję a oni poszukają ci kogoś innego :)
ja bylam we Francji na prezent kupilam dla rodzicow po prostu dobra vodke - zubrowka. ALe gdybym teraz jechala to bym im kupila cos z cepelii np jakis dzbanek do herbaty malowany . Jak to sie mowi cos co moze ich tchnac polskoscia. Ewentualnie cos fajnego uzytkowego drewnianego. Pozdrawiam
ja tez bylam z agnecji i bylo to zalatwione profesjonalnie. Niestety zamiast 30 godzin na tydzien pracowalam ok 60-70 te grafiki wcale czasami nei obowiazuja.
taką książkę specjalną kucharską w jęz. francuskim można kupić w księgarni marjanna, która się mieści w instytucie francuskim w warszawie. mam jeszcze pytanie do funky_girl, do jakiej miejscowośći wyjeżdzasz jako au-pair we Francji, i wogóle pytanko do innych forumowiczanek które wyjeżdzały jako au-pair. do jakiej miejscowości najlepiej wyjechać we Francji (mi się podoba najbardziej południe)?a może ktoś już był i by się podzielił na forum gdzie najlepiej pojechać, jakie są rodziny we Francji :)
Ja jadę do Poitiers ale w wolne weekendy (nie wszystkie oczywiście) mam zamiar odwiedzać moją psiapsiółkę,która jest au-pair w Paryżu. Piękna też jest Bretania :)
A i dziękuję bardzo za info o o tej księgarni :) Na pewno ją odwiedzę ale to już za roczek,jak wrócę :)
No ja słyszałam,że Francuzi lubią Żubróweczkę więc ją podaruję :)
A dla matki dzieciaczków kupuję jakiś ładny komplet obrusików w Cepelii lub właśnie jakiś dzbanuszek czy filiżaneczki :)
Tak,z tymi grafikami to prawda.Mało mają one wspólnego z rzeczywistością :) Ale najważniejsze to nie dać się wykorzystywać rodzinie np. jako sprzątaczka.Moja kumpela na początku nie ustaliła tego z rodzinką i przez miesiąc ją strasznie wykorzystywali.Ale w końcu się postawiła i już jest dobrze. Ja mam z tym dobrze,że będę sprzątała mieszkanie ale za dodatkową opłatą. Jak na razie rodzinka wydaje się być w porządku ale tak naprawdę przekonam się o tym jak już u nich będę :)
z mojego doswiadczenia radze wybierac wieksze miasta gdzie cos sie dzieje bo z rodzinami bywa roznie (niestety nawet jesli sie wyjezdza ze sprawdzonego biura) i moga sie wcale nie interesowac swoja au pair wiec w takim przypadku mozna sie na prawde zanudzic a chodzi tez o to by poznac francje i jej zwyczaje itd. a gdy wszedzie jest daleko, nie ma sie znajomych, rodzina nie okazuje zainteresowania jest ciezko i niezbyt przyjemnie... w wiekszych miejcowosciach jest wiecej mozliwosc nawet jesli chodzi o szkoly... wiec jezeli zalezy Wam na nauce jezyka radze dokladnie sprawdzic jakie rodzaj szkoly jest zaproponowany. pozdrawiam
Wiesz,ja mam ten komfort,że ta rodzinka miała od stycznia też Polkę więc jak do mnie dzwonili to mogłam też z nią porozmawiać i wypytać się o wszystko (ludzi,szkołę,rodzinkę itp.) Dziewczyna odpowiedziała na wszystie moje pytania a skoro ja jeszcze nie zrezygnowałam to nie jest tak źle :) Trafiła mi się też aktywna rodzinka,ktora lubi podróże więc też sbie pozwiedzam :) Zresztą z tego co słyszałam to mnóstwo jest we Francji rodzin,które preferują aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu :)
Droga Koleżanko ! Faktem jest że francuzi cenią sobie naszą polską wódke rodem z lpuszczy białowiejskiej lecz Żubrówka jest tam w sprzedaży i nie kosztuje dla nich wiele...wygląda może mniej elegancko ale jest to trunek ze sklepowych półk. Proponuję ŻołądkowąGorzką !!! naprawdę, mojej francuskiej rodzinie od razu przypadła do gustu choć nie są wódkowymi somelierami :D napewno polubią i ich to zaciekawi :) pozdrawiam carter
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa